
Z podanej ilości składników przygotowałam 42 pączki. Ponieważ ilość składników na to pozwalała, powstały 3 wersje smakowe:
- pączki "czyste" - masa ziemniaczana bez żadnych dodatków - 11 szt.
- pączki posypane bułką tartą - "wykończenie" zgodne z oryginalnym przepisem, masa ziemniaczana czysta - 8 szt.
- pączki grzybowe - z dodatkiem podsmażonych z odrobiną cebuli grzybów leśnych - 23 szt.
Pieczenie - 2 duże blachy wyłożone papierem do pieczenia - 27-30 minut, 200 stopni Celsjusza, góra-dół.
Składniki:
- 1,5kg ziemniaków
- 1 łyżka masła
- 3 żółtka
- 2 czubate łyżki śmietany 18%
- 1 łyżeczka soli do gotowania ziemniaków
- 1 czubata łyżeczka soli do masy ziemniaczanej
- 0,75 łyżeczki pieprzu czarnego
- 0,33 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 2 czubate łyżeczki majeranku
- 1 niepełna łyżka masła
- 1 średnia cebula
- ok. 40g grzybów suszonych (opcjonalnie)
- 1 białko jaja
- bułka tarta (opcjonalnie, do posypania)
Przygotowanie:
- Ziemniaki obieramy, kroimy na cząstki, myjemy. Następnie przekładamy do garnka, zalewamy wodą, solimy i gotujemy do miękkości.
- Jeśli chcemy przygotować wariant z grzybami - grzyby przekładamy do miseczki, zalewamy gorącą wodą, przykrywamy.
- Cebulę obieramy i kroimy w drobną kostkę (o boku do 2-3mm maksymalnie). Odstawiamy.
- Odsączamy grzyby, kroimy w kawałeczki o boku maksymalnie do 5mm. Odstawiamy.
- Gotowe ziemniaki odlewamy i odparowujemy.
- Ziemniaki przekładamy do miski, dodajemy łyżkę masła i ucieramy na gładkie puree. Odstawiamy.
- Na patelni rozgrzewamy łyżkę masła, dodajemy cebulę. Szklimy.
- 3/4 zeszklonej cebuli dodajemy do ziemniaków (chyba iż nie chcemy robić grzybowych - wtedy całość i pomijamy kolejne kroki dotyczące grzybów).
- Do pozostałej na patelni cebuli dodajemy grzyby, przesmażamy. Odstawiamy.
- Do masy ziemniaczanej dodajemy przyprawy, żółtka jaj oraz śmietanę. Ucieramy wszystko na gładką masę.
- Blachy wykładamy papierem do pieczenia.
- Przygotowujemy łyżkę stołową i miseczkę z wodą.
- Masę dzielimy na dwie mniej-więcej równe części - pierwszą wykorzystujemy od razu do formowania pączków.
- W miseczce maczamy łyżkę oraz własne dłonie. Na łyżkę nabieramy porcje ciasta, które możemy w ten sposób kłaść od razu na blasze - pączki wyjdą nieregularne i nieforemne - lub zawartość łyżki dłońmi formujemy wypłaszczone kuleczki - polecam, ładniej potem wyglądają.
- Pączki praktycznie nie rosną ani nie rozlewają się na boki w piekarniku, więc spokojnie zmieścimy zawartość połowy miski na 1 blaszce, układając je w miarę blisko siebie.
- Ułożone na blaszce pączki smarujemy białkiem.
- Posmarowane białkiem pączki możemy posypać z wierzchu bułką tartą, jeżeli chcemy przygotować taki wariant dodatków.
- Po wyczerpaniu połowy masy, jeżeli chcemy zrobić także te z grzybami, zawartość patelni dodajemy do ciasta. Mieszamy do połączenia grzybów z ziemniakami.
- W taki sam sposób jak wcześniej zapełniamy pączkami drugą blaszkę.
- Blachy wypiekamy pojedynczo w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni Celsjusza, góra-dół, przez 27 do 30 minut - do zrumienienia.
- Jeszcze gorące pączki ziemniaczane układamy na talerzach, wraz z daniem głównym.
Spodobał Ci się przepis?