Maksymalizm powrócił w wielkim stylu, z kurtkami z koralików noszonymi z falbaniastymi spódnicami z szyfonu w kwiaty, koronkowymi rajstopami i biżuterią. Wróciły brokatowe elementy zmieszane z koronkowymi bluzkami i satynowymi spódnicami u Saint Laurent; i kołyszące się naszyjniki z lin nałożone na tweedowe marynarki u Louis Vuitton. To i jeszcze więcej będzie królowało w wiosnę 2025.
REKLAMA
Męskość
Pierwszą noc Paryskiego Tygodnia Mody rozpoczął Saint Laurent. Modelki wystąpiły w inspirowanych męską modą garniturach, oversizowych marynarkach, spodniach i kamizelkach z krawatami. To wyznaczyło rytm tygodnia wypełnionego ukłonami w stronę męskich stylizacji; ponadgabarytowe spodnie były podstawą niemal każdego pokazu. Marynarki z odważnymi ramionami były noszone zarówno do sukienek, jak i spodni. Wszystkie te elementy z łatwością przełożą się na fajne stylizacje tej wiosny.
Lekkie jak piórko
Pierzaste okulary przeciwsłoneczne Chanel zwieńczyły tydzień, który obfitował w ten motyw. Wyróżniającą się sukienką couture w kolekcji, która okazała się ostatnią kolekcją Hedi Slimane dla Celine, była minisukienka w szachownicę wykonana ze strusich piór. A w Valentino pióra dodały dodatkowego blasku pierwszej kolekcji Alessandro Michele dla tego domu mody. Wiosna 2025 oraz sezon letni zapowiada się obfitować w piórkowe dodatki i kreacje.
Powracają kwiaty - wiosna 2025 rozkwitnie w modne kreacje
Wybiegi rozkwitły bukietami nadruków na każdym stylu sukienki, od lekkich kwiatów po mieszane wzory ogrodowe. Na wybiegach widzieliśmy wiele sukienek, spódnic oraz garniturów w najprzeróżniejsze kwiaty. Wracają tak zwane "babcine" wzory, a w sieciówkach już pojawiają się pierwsze kreacje w tym, modnym trendzie.