Seniorka z powiatu gorzowskiego została oszukana na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Uwierzyła w fałszywą historię o spowodowaniu wypadku przez członka jej rodziny. Chciała uchronić krewnego przed aresztem i przekazała oszustom pieniądze i biżuterię. Po czasie okazało się, iż żadnego wypadku nie było, a kobieta straciła ponad 80 tysięcy złotych.
Do zdarzenia doszło w czwartek, 12 czerwca, w jednej z miejscowości powiatu gorzowskiego. Do 86-letniej kobiety zadzwoniła rzekoma policjantka, która poinformowała o wypadku członka jej rodziny. Kobieta uwierzyła w historię, bo rzeczywiście tego dnia jej bliski był w podróży. Niestety pod wpływem silnych emocji zaczęła wykonywać instrukcje oszustów. W słuchawce usłyszała, iż przekazanie pieniędzy i kosztowności uchroni jej bliskiego przed aresztowaniem. Kobieta wsiadła na rower i we wskazanym punkcie w miejscowości przekazała pieniądze i biżuterię. Wartość strat to ponad 80 tysięcy złotych. Niestety dopiero kolejnego dnia skontaktowała się z rodziną i dowiedziała się, iż żadnego wypadku nie było. – informuje komisarz Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik gorzowskiej policji.
Policjanci po raz kolejny przypominają, by rozmawiać z bliskimi o metodach działania oszustów.
