Ostatnie sklepy tej sieci już niedługo się zamkną. "Żałuję". Trwa wyprzedaż kosmetyków

kobieta.gazeta.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Krzysztof Koch / Agencja Wyborcza.pl


Czy Kontigo się zamyka? Okazuje się, iż wszystkie pozostałe jeszcze sklepy stacjonarne już w najbliższym czasie mają całkiem zakończyć działalność. Nie jest to jednak całkowite pożegnanie z marką w Polsce.
Już od kilku miesięcy słychać pogłoski o zamykaniu sklepów stacjonarnych sieci Kontigo, które funkcjonują w Polsce od 2014 roku. Wszystko ze względu na straty finansowe. Tylko w 2022 roku miały wynieść aż 34 miliony złotych. Okazuje się, iż to nie całkowity koniec działalności w Polsce, leczy tylko zmiana formy, dlatego wiele osób może odetchnąć z ulgą.

REKLAMA







Zobacz wideo Jak na przestrzeni lat Anna Lewandowska zmieniła swoją pielęgnację?



Czy Kontigo się zamyka? "Docelowo już niedługo wszystkie sklepy stacjonarne Kontigo zakończą swoją działalność"
Jak podaje eska.pl, ze względu na zamykanie ostatnich sklepów stacjonarnych w Polsce trwa wyprzedaż produktów. Gdy proces się skończy, klienci wciąż będą mogli robić zakupy online.

Kontigo będzie się rozwijać docelowo tylko w kanale e-commerce. Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów stacjonarnych sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale br. Docelowo już niedługo wszystkie sklepy stacjonarne Kontigo zakończą swoją działalność

- przekazało biuro prasowe Grupy Eurocash dla tvn24.pl. Firma zadeklarowała wsparcie pracownikom, którzy ze względu na sytuację nie będą mogli pracować już w sieci Kontigo. Mają pierwszeństwo w rekrutacji na inne stanowiska w Grupie Eurocash, a pozostali otrzymają wsparcie w szukaniu nowego miejsca pracy. Na ten moment nie wiadomo, na jakim etapie jest proces zamykania drogerii stacjonarnych.
Zobacz też: Między nimi są 152 cm różnicy. Najniższa i najwyższa kobieta świata się spotkały. "Długo czekałam"
O sprawie Kontigo poinformowała Red Lipstick Monster. Internautka: Czułam się zaopiekowana
Już 4 miesiące temu o zamykaniu sklepów stacjonarnych Kontigo informowała influencerka beauty Red Lipstick Monster. Sytuację wyjaśniła w opublikowanym na YouTube nagraniu.











Zwróciła też uwagę, iż w wielu miejscach stacjonarnych, które jeszcze funkcjonują, pojawiają się korzystne wyprzedaże. - Nie zapłaciłam choćby stu złotych za cały koszyk kosmetyków - powiedziała. Aktualnie na stronie internetowej sieci trwa też wyprzedaż online, tzw. Black Days i obejmuje obniżki niektórych produktów aż do -40 procent.
Nie przegap: Czy mogę obciąć gałęzie sąsiada na mojej działce? Niby tak, ale poczekaj. Działaj po tym terminie
Głos w sprawie zamknięcia sklepów zabrali również internauci, publikując pod nagraniem Red Lipstick Monster liczne komentarze.

Nie bywałam często w Kontigo, bo po prostu nie było mi po drodze, ale za każdym razem gdy tam byłam czułam się... zaopiekowana. Tak, to dobre słowo. Bardzo lubiłam te komplementy pisane na karteczkach, do dziś mam jedną w portfelu i za każdym razem robi mi się miło, jak sobie na to spojrzę.


Żałuję, iż zamykają Kontigo, bo dla mnie była to drogeria z najlepszym dostępem do koreańskich kosmetyków stacjonarnie i mieli świetne marki własne.


Tak jak inni piszą nie mam Kontigo blisko, ale miało takie kosmetyki, których nigdzie indziej nie było i zaczęłam lubić ten sklep. Mam nadzieje ze te marki się jakoś sensownie przeniosą i będą dostępne.

jeżeli masz ochotę, zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.



Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału