Osiedle • tutaj wymyślisz ładny świąteczny tytuł

eastbourne.pl 2 tygodni temu
- To byś przyjeżdżał do niej częściej, żeby pomóc - stwierdziła. Mimo niezmniejszającego się stresu wciąż potrafiła znaleźć w sobie trochę siły na krytykę Tonego, choć nie miało to takiego charakteru jak zawsze.
Zapach jedzenia w kuchni był dla niej jeszcze bardziej przytłaczający i już w ogóle miała wrażenie, iż jej żołądek tego nie wytrzyma. Nic więc dziwnego, iż wybór herbaty był jej obojętny, dlatego wybrała pierwszą lepszą. Chętnie by mu pomogła w tym jakże trudnym zadaniu, ale czuła się zupełnie obco i nie potrafiła odnaleźć się w tej sytuacji, mimo iż byli tu wyłącznie we dwoje.
Kiedy zaproponował dalsze przygotowania, bez zawahania się na to zgodziła, znowu podążając w krok za nim do jadalni. W trakcie kiedy on rozkładał stół, Holly zaczęła powoli wyciągać zastawę. Miała wrażenie, iż zaraz wszystko potłucze, bo tak trzęsły jej się ręce, więc ostatecznie zostawiła ich przeniesienie Tonemu. Dopiero wtedy zajęła się rozkładaniem naczyń i sztućców, co wiązało się z trochę mniejszym ryzykiem potłuczenia. - Ile nas w końcu będzie? - Spytała cicho, już dawno pogubiwszy się w tym, czy ktoś jeszcze miał się pojawić, czy nie.

@Anthony Wayford

Statystyki: autor: Holly Duke — 22 gru 2024, 23:22


Idź do oryginalnego materiału