Osada widmo w Małopolsce

szaryburek.pl 5 dni temu

Osada Czorsztyn to miejsce, gdzie przed laty przeniesiono najpiękniejsze zabytkowe obiekty, ratując je przed zalaniem wodami Jeziora Czorsztyńskiego. Po przeniesieniu obiektów w 1997 r., miejsce to przez jakiś czas tętniło życiem. W 2019 r. dziennikarze Tygodnika Podhalańskiego w jednym ze starych budynków należących do skansenu, odnaleźli około trzydziestu kartonowych pudeł, w których znajdowały się ludzkie kości. Niestety z powodu konfliktu obecnego właściciela Osady Czorsztyn, który miał w planach remont budynków, a konserwatorem zabytków, to niezwykłe miejsce z dnia na dzień popada w coraz większą ruinę.

Osada Czorsztyn to kompleks 31 obiektów architektonicznych, znajdujący się w gminie Czorsztyn, na półwyspie Stylchyn, niedaleko Jeziora Czorsztyńskiego. Powierzchnia osady wynosi około 17 ha. W skład tego kompleksu wchodzi 9 zabytkowych drewnianych pensjonatów i willi, 11 wiejskich chałup i budynków gospodarskich oraz 11 kamiennych piwniczek. Wszystkie te obiekty zostały przeniesione przed zalaniem Jeziora Czorsztyńskiego z dawnych Maniów, Kluszkowiec i Czorsztyna i pochodzą z XIX i początku XX w.

Wyjątkowym elementem krajobrazu okazują się widoki, roztacza się stąd przepiękna panorama, z osady da się podziwiać Tatry, Gorce, Pieniny, Babią Górę i aż dwa zamki. Jeszcze kilka lat temu ta pięknie położona Osada Czorsztyn naprawdę tętniła życiem. Turyści bardzo chętnie korzystali tutaj z restauracji i hoteli. Osada założona w 1997 r. początkowo należała do gminy i wchodzącego w skład Skarbu Państwa Zespołu Elektrowni Wodnych Niedzica S.A. W późniejszych latach trafiała z rąk do rąk, aż w lutym 2019 r. została kupiona przez spółkę IMS Budownictwo. Niestety z powodu konfliktu obecnego właściciela Osady Czorsztyn, który miał w planach remont budynków, a konserwatorem zabytków, to niezwykłe miejsce z dnia na dzień popada w coraz większą ruinę.

Willa Leopolda Szperlinga jest najstarszym budynkiem w tym kompleksie, wybudowana została w stylu zakopiańskim, w 1847 r. Budynek ogrzewany był dzięki pieców kaflowych. W 1942 r. rodzina Szperlingów została rozstrzelana w tym budynku przez Niemców, a obiekt został przejęty przez władze niemieckie na siedzibę miejscowego przymusowego zarządu przedsiębiorstw. Obiekt został zdemontowany w 1994 r., a jego elementy poddano konserwacji. W latach 1997-1998 został zmontowany w obecnym miejscu.

Jako ciekawostkę warto dodać, iż w willi Szperlinga mieści się gospoda „U Szperlinga”, która była recenzowana i wysoko oceniona przez Piotra Bikonta w Magazynie Gazety Wyborczej 5 lipca 2001 roku.

Willa Teofila Sanoka

Była to willa należąca do Teofila Sanoka, muzyka, pszczelarza i wieloletniego nauczyciela z Kluszkowiec. Wybudowany w 1920 r. obiekt istniał w Czorsztynie praktycznie do jego zalania. Tuż przed wypełnieniem zbiornika wodą została rozebrana i przeniesiona do Osady Czorsztyn.

Trzydzieści kartonowych pudeł z ludzkimi kośćmi.

Makabrycznego odkrycia w 2019 r. dokonali tutaj dziennikarze Tygodnika Podhalańskiego. W jednym ze starych budynków należących do skansenu odnaleźli około trzydziestu kartonowych pudeł, w których znajdowały się ludzkie kości. Według dziennikarzy, którzy odnaleźli kości, w kartonach znajdowały się piszczele, kości udowe, a choćby szczęki. Na pudełkach była napisania data: 1992 rok. Najprawdopodobniej, szczątki pochodzą z pobliskiego cmentarza, który został przeniesiony przed powstaniem Zalewu Czorsztyńskiego.

Jak podał portal 24tp.pl w artykule z 2021 r. tuż po makabrycznym odkryciu jedną z osób przesłuchiwanych przez policję był Adam Szybowicz. Archeolog tłumaczy śledczym, iż opracowywane antropologicznie szczątki miały być przeniesione z cmentarzyska do bazy ekspedycji archeologicznej, a potem godnie pochowane. Nowotarska prokuratura, która początkowo prowadziła postępowanie związane ze znieważaniem zwłok, w związku z niewykryciem sprawcy, a także z uwagi na upływ czasu śledztwo po kilku miesiącach umorzyła”.

Znalezione szczątki na koszt gminy Czorsztyn zostały pochowane na cmentarzu w Maniowach. Został wykopany grób i postawiono krzyż bez oznakowania. Po pochówku ksiądz proboszcz odprawił nabożeństwo.

Na platformie YouTube jest opublikowany film pokazujący, jak to miejsce jeszcze 10 lat temu tętniło życiem.

Historyczne piwniczki

W osadzie znajdują się także piwniczki, które zostały uratowane spośród 37 istniejących niegdyś w Maniowach tego typu budowli. Wybudowane zostały na przełomie XIX i XX wieku z kamienia łamanego. Na każdej z nich wybudowano pięterko w postaci zrębowej szopy na siano. Kompleks piwniczek posiada wybitne w skali europejskiej wartości historyczne i etnograficzne.

Pod spodem znajduje się więcej zdjęć z tego miejsca. Miejmy nadzieję, iż ta pięknie położona osada wróci kiedyś do życia.

Chciałbym w tym miejscu podziękować osobom, które mnie wspierają za pośrednictwem Wirtualnej kawki. Dzięki Wam i waszym drobnym wpłatom, powstają takie fotorelacje! Od kilkunastu lat staram się odwiedzać i fotografować miejsca mniej znane i opuszczone. o ile ktoś chciałby dołożyć cegiełkę do moich podróży i wesprzeć mnie w tym co robię, zapraszam do postawienia mi >Wirtualnej Kawki<. Wszystkie zebrane kwoty przeznaczam na paliwo, dzięki temu mam możliwość realizowania swoich dalszych podróży.

Idź do oryginalnego materiału