Opuściła salon bez płacenia. "Nie mogę patrzeć na siebie w lustrze". Fryzjer odpowiedział

kobieta.gazeta.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: tiktok.com/@pracownia.piorofeniksa


Co zrobić po nieudanej wizycie u fryzjera? Pewna kobieta zdecydowała się opuścić salon bez płacenia za usługę. Okazało się, iż miała na to przyzwolenie. Fryzjer postanowił odnieść się do całej sytuacji.
Zbyt krótkie cięcie, nieudana koloryzacja, a choćby zniszczone włosy. To tylko niektóre z efektów niewłaściwie wykonanych usług fryzjerskich, z którymi wiele z nas musiało lub nie zmierzyć przynajmniej raz w życiu. O swojej ostatniej wizycie w salonie fryzjerskim i rezultacie, który pozostawiał wiele do życzenia, opowiedziała Daria posługująca się na TikToku nickiem @pracownia.piorofeniksa.


REKLAMA


Zobacz wideo Karolina walczyła w FAME MMA, ale dziś już się tam nie widzi. "Odrzuciłam propozycje" [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]


Nieudana koloryzacja u fryzjera. Miał być jasny blond, a wyszedł brąz
Każdy przychodzi do salonu fryzjerskiego z pewną wizją, którą ma nadzieję zrealizować z pomocą stylisty. Czasami jednak nie wszystko idzie zgodnie z planem, o czym przekonała się pewna kobieta. W swoich mediach społecznościowych opublikowała nagranie, w którym przyznała, iż jej wizyta u fryzjera skończyła się rozczarowaniem. - Uciekłam wczoraj od fryzjera, nie płacąc za wizytę, bo sam on, widząc to jaka jestem niezadowolona, powiedział, iż nic mi dzisiaj nie policzy - przyznała.


Kobieta postanowiła przybliżyć internautom swoją historię z włosami. Te naturalnie mają odcień jasnego brązu, jednak od trzech lat są delikatnie rozjaśniane. Przyznała, iż do fryzjera chodziła co kilka miesięcy, aby w końcu móc cieszyć się wymarzonym, blond kolorem pasm. Skuszona opiniami i zdjęciami w portfolio stylisty postanowiła umówić się na wizytę do innego salonu niż zazwyczaj.


Na miejscu ustaliła z fryzjerem, do jakiego odcienia będą dążyć. - Powiedział mi, iż ja mam być zadowolona z tej fryzury i on ma być zadowolony. Nie do końca poczułam się z tym komfortowo. [...] W momencie gdy otworzyłam oczy, zobaczyłam...to. Ciemny blond. Żadnych refleksów jaśniejszych z przodu też nie widzę. [...] To koło blondu nie stało. [...] Ja choćby nie mogę patrzeć na siebie w lustrze - opowiadała. Chcąc zapłacić za usługę, fryzjer nie przyjął zapłaty, widząc niezadowolenie klientki.


Na odpowiedź fryzjera nie trzeba było długo czekać. Odniósł się do sytuacji
W sekcji komentarzy znalazł się również głos fryzjera, który wykonywał koloryzację. Odesłał internautów do swojej wypowiedzi na temat tej wizyty. Przyznał, iż włosy klientki były dla niego nie lada wyzwaniem, gdyż nie zachwycały kondycją. - Powiedziałem, iż nie wykonam usługi rozjaśniania włosów i mogę je ewentualnie przyciemnić. [...] Pytanie, czy ja mam mieć do siebie pretensje? Próbowałem to załatwić polubownie. [...] Rozumiem, iż jest niezadowolona. Widocznie się nie dogadaliśmy - skwitował.


Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału