Miałem w tym tygodniu na głowie parę spraw związanych z nowym klientem, rodziną i sobą, a jeszcze mnie jakiś bakcyl atakuje (póki co wygrywam, ale nie chce się menda poddać :D). Także nie miałem za bardzo czasu w pisanie.
Jeśli się uda, wrzucę coś krótszego w tygodniu.
W razie czego zaktualizuję ten post nowymi informacjami.










