Opiekują się chorymi rodzicami. "Miałam 26 lat, gdy zachorowała mama. Nie byłam na to przygotowana"
Zdjęcie: Opiekują się schorowanymi rodzicami. To trochę tak, jakby się miało dziecko
— Miałam 26 lat, gdy zachorowała mama. Nie byłam w ogóle na to przygotowana. W krótkim odstępie czasu, bo sześć lat później, mój tata zaczął mieć poważne problemy z kręgosłupem — mówi Dorota* w rozmowie z Onetem. — Starzenie się i choroba rodziców wywołują smutek i frustrację. Może pojawić się żal, gdy patrzymy na rodziców, którzy z silnych, opiekuńczych osób nagle stają się bezradni i tracą samodzielność. Koszta emocjonalne opieki nad rodzicami mogą być duże — przyznaje psychoterapeutka Joanna Godecka.