WOLNOŚĆ
- Wolność! Bez przerwy o niej mówicie, umieszczacie na sztandarach. Walczycie o nią, umieracie - mówił cicho Absur. - Ja, absolutnie wolny, wiem co to jest. Chociaż zamknąłeś mnie kiedyś w swoich książkach.
-
Wyzwoliłeś się…
- Ale
przedtem musiałem robić to, co wymyśliłeś…
Milczeliśmy
chwilę.
- A dla
was, czym jest wolność? - spytał Absur.
- Chyba
jest lekarstwem. Na ogół tak drogim, iż nie mamy za co go wykupić w całodobowej
aptece - powiedziałem, a Absur pokiwał głową.