Olga Frycz, po urodzeniu dwójki dzieci, nie była zadowolona z wyglądu swojego biustu, dlatego zdecydowała się na zabieg estetyczny, który miał poprawić wygląd piersi. Aktorka zrobiła zabieg z wykorzystaniem kwasu L-polimlekowego, który miał wymodelować biust. W studiu "Dzień dobry TVN" aktorka opowiedziała o przykrych konsekwencjach, które musiała potem ponieść, a teraz ostrzega inne kobiety.