Około 80 wulkanów i 35 km trasy. Polacy nie wiedzą, iż to miejsce jest tak blisko

Nie każda podróż musi prowadzić na drugi koniec świata, by zachwycać. Wystarczy kilka godzin drogi od Paryża, by odkryć krajobraz, który wygląda jak z innej planety. To miejsce skrywa tajemnicę dawnych erupcji i dziś przyciąga tych, którzy szukają natury pełnej kontrastów.
Trasa biegnąca przez francuską Chaine des Puys, czyli łańcuch wulkanów w Owernii, to jeden z najbardziej spektakularnych szlaków widokowych w Europie. Została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO w 2018 roku. Jej charakterystyczne stożki i kratery przypominają o dawnych erupcjach sprzed tysięcy lat. Dziś to spokojny region, w którym można poczuć potęgę natury bez tłumów turystów.


REKLAMA


Zobacz wideo W Norwegii powstaje podwodna autostrada. Koszt inwestycji to 16-krotność budżetu na polskie drogi


Wulkany, które ukształtowały serce Francji. Historia regionu wciąż widoczna w krajobrazie
Kilka kilometrów od Clermont-Ferrand ciągnie się pasmo około 80 wulkanów. Niektóre mają klasyczny kształt stożków, inne przypominają niskie, porośnięte lasem wzgórza. Chaine des Puys to naturalny zapis przeszłości, w którym widać, jak ogień i czas zmieniły ten region. Według Auvergne Tourisme pasmo ma około 35 km długości i pozostaje jednym z najlepiej zachowanych przykładów wulkanizmu w Europie. Puy de Dome to najbardziej znany szczyt w masywie. Wznosi się ponad okolicą jak punkt orientacyjny widoczny z daleka. Na jego wierzchołek można dostać się pociągiem panoramicznym, a ze szczytu zobaczyć dziesiątki wzniesień i otwartą przestrzeń.
Podróż najlepiej rozpocząć w Clermont-Ferrand, mieście z katedrą z czarnego bazaltu. Dalej trasa prowadzi przez kolejne punkty widokowe, w tym Puy Pariou z idealnie okrągłym kraterem i Puy de Come o szerokim, zalesionym stoku. Każdy z tych wulkanów ma własny charakter, a ich różnorodność tworzy wyjątkową scenerię. Po drodze warto zatrzymać się nad jeziorem Pavin, które wypełnia dawny krater. Ma głębokie, ciemne wody i jest jednym z najbardziej znanych miejsc w całym masywie. Według badań powstało po erupcji sprzed około 80 tys. lat. Dziś to spokojny punkt odpoczynku i ulubione miejsce spacerów.


Owernia przyjazna podróżnym. Region stawia na ochronę i prostotę
Trasa przez wulkany jest dobrze przygotowana do zwiedzania. Wzdłuż drogi znajdują się parkingi, punkty widokowe i wyznaczone szlaki piesze. Lokalne władze wprowadzają rozwiązania, które pozwalają ograniczyć ruch i chronić przyrodę, o czym informuje France.fr. Dzięki temu krajobraz pozostaje dziki i nieprzekształcony mimo popularności regionu.
Najlepiej odwiedzać Owernię wiosną lub jesienią, kiedy kolory zmieniają się z dnia na dzień, a temperatury sprzyjają wędrówkom. Region przyciąga też fotografów, którzy cenią spokojne światło i szerokie panoramy. Z Paryża do Clermont-Ferrand można dojechać pociągiem w około 3 godziny. Stamtąd łatwo wypożyczyć samochód i ruszyć w stronę pasma. W pobliżu znajdują się małe pensjonaty i gospodarstwa agroturystyczne, w których można zatrzymać się na noc.