O ile święta bez śniegu w Polsce już raczej nikogo nie dziwią (choć prawdopodobnie każdy wciąż ma nadzieję na prawdziwie magiczną oprawę), tak w niektórych miejscach na świecie biały puch na stałe wpisał się w zimowy krajobraz. Jednak w tym roku sytuacja jest naprawdę wyjątkowa oraz niecodzienna. Podczas gdy Hiszpania i Chorwacja zmagają się z nagłym atakiem zimy, Laponia z kolei cierpi z powodu niedoboru śniegu. W związku z niesprzyjającymi warunkami pogodowymi odwołano liczne wycieczki, a część atrakcji nie może się odbyć.
REKLAMA
Zobacz wideo Mikołaj Dorożała o stworzeniu nowego parku narodowego: Jesteśmy po pierwszych konsultacjach, są bardzo pozytywne sygnały
Czy w Laponii pada śnieg? Zapomnij o bajkowym krajobrazie z białym puchem
prawdopodobnie większości osób Laponia kojarzy się przede wszystkim z bajkową i pełną białego puchu zimą oraz miasteczkiem świętego Mikołaja. Z tego powodu co roku rejon ten odwiedza rzesza turystów. Niestety, w tym miesiącu wiele osób musiało obejść się smakiem. Okazuje się bowiem, iż ze względu na znikomą ilość śniegu oraz opady deszczu część wycieczek została odwołana. Jak podaje portal euronews.com, problem dotyczy między innymi klientów TUI, które 4 grudnia opublikowało rozczarowujący komunikat.
Z przykrością musimy ogłosić, iż nie będziemy w stanie zrealizować zaplanowanego magicznego doświadczenia w Laponii, w tym degustacji i wcześniej zarezerwowanych wycieczek. Rozumiemy, jak druzgocąca będzie ta wiadomość i bardzo przepraszamy, iż doszło do takiego rozwiązania
- możemy w nim przeczytać. Jako powód podano niesprzyjające warunki powodowe, w tym zamiast śniegu - obfite opady deszczu, które spłukały resztki białego puchu. Dla klientów przygotowano trzy możliwości: pełen zwrot kosztów, darmową zmianę daty podróży, np. na przyszłą zimę lub możliwość rezerwacji innego wyjazdu z 10-procentową zniżką.
Czy w Laponii w Boże Narodzenie pada śnieg? zwykle tak, jednak tym razem może go zabraknąć
Jak informuje portal, inne firmy turystyczne nie posunęły się do takiego rozwiązania, zaś w wielu regionach w ruch poszły armaty śnieżne. Podczas gdy już w listopadzie w okolicach Kussamo leżało zwykle około 20-30 centymetrów śniegu, w tym roku spadło go naprawdę niewiele, do tego nie we wszystkich miejscach. Na ten moment nie ma pewności, iż do świąt sytuacja ulegnie poprawie. Według portalu J2SKI.com następne opady, które wyniosą zaledwie centymetr, prognozowane są na 15 grudnia. Brak śniegu jest problematyczny również dla osób, które oferują inne, iście zimowe atrakcje, takie jak zaprzęgi czy jazda na skuterach śnieżnych. jeżeli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
![Poszłam do restauracji w święta. Cena? W Zakopanem jest o niebo taniej [RELACJA]](data:image/png;base64,iVBORw0KGgoAAAANSUhEUgAAAAIAAAACCAYAAABytg0kAAAAFElEQVQYV2N8+vTpfwYGBgZGGAMAUNMHXwvOkQUAAAAASUVORK5CYII=)
