Odszedł – i stał się bliższy

naszkraj.online 1 miesiąc temu
„Odszedł – a stał się bliższy” – Nie waż mi się tu prawić morałów! – Głos Marianny brzmiał ostrze. Stała na środku pokoju, zaciskając pięści. – Trzydzieści lat z tobą przeżyłam, trzydzieści! A ty co? Milczysz jak kamień! Witold powoli podniósł wzrok znad gazety, spojrzał na żonę. Siwe włosy sterczały w nieładzie, twarz była czerwona […]
Idź do oryginalnego materiału