Odszedł Felicjan Andrzejczak. Krzysztof Cugowski zabrał głos w sprawie przyczyn odejścia

zycie.news 11 godzin temu
Zdjęcie: Felicjan Andrzejczak/YT @Felicjan Andrzejczak //Krzysztof Cugowski/YT @Jastrząb Post


Jak przypomina portal "Goniec", Felicjan Andrzejczak, choć mierzył się z poważną chorobą, pozostawał aktywny artystycznie. Tydzień przed śmiercią występował na scenie. O tym, jak wyglądały ostatnie miesiące zmarłego artysty, opowiedział Krzysztof Cugowski. Muzyk zdradził też, co było przyczyną śmierci Andrzejczaka.

Budka Suflera wydała oświadczenie

18 września w mediach pojawiła się informacja o śmierci Felicjana Andrzejczaka, który odszedł dzień wcześniej. Po informacji do najbliższych muzyka zaczęły płynąć kondolencje. Nie zabrakło także wpisu od Budki Suflera, w której występował kiedyś Andrzejewski.

"W takich chwilach nie mówi się nic. W milczeniu wyświetla nam się to, co dobrego nas ze sobą łączyło. Słyszymy tylko to, co pięknego wspólnie stworzyliśmy. Ta muzyka zostanie na zawsze. Dziękujemy Ci Felku za każdy dźwięk" - napisali muzycy, żegnając swojego przyjaciela.

Na poruszające pożegnanie zdobył się także Krzysztof Cugowski, który przez wiele lat przyjaźnił się z Felicjanem Andrzejczakiem. Obaj muzycy wystąpili wspólnie 15 sierpnia. Jak można przypuszczać, żaden z nich nie wiedział, iż to ich ostatni wspólny występ.

To nie nowotwór odebrał życie Andrzejczakowi

To właśnie w trakcie tamtego wspólnego występu Krzysztof Cugowski dowiedział się, iż Andrzejczak walczy z chorobą nowotworową. Okazuje się, iż to wcale nie rak mógł być przyczyną śmierci artysty. Jak wskazuje Cugowski, przyczyną śmierci Andrzejczaka był udar.

"Ale nie umarł na to, co mu dolegało, tylko podobno miał udar, wczoraj (17 września — red.) się nie wybudził ze śpiączki" - zdradził muzyk w rozmowie z dziennikarzami "Faktu". Dodał, iż Felicjan Andrzejczak miał się pojawić na jego koncercie 4 listopada w Lublinie. Niestety już nigdy więcej razem nie zaśpiewają.

Rodzinie, bliskim i przyjaciołom zmarłego Felicjana Andrzejczaka raz jeszcze składamy wyrazy współczucia.

Idź do oryginalnego materiału