Odrobina informacji o tonizowaniu + ACQUA DI ROSE

whatisinthehat.blogspot.com 8 lat temu

Hello my lovely readers! :) You can translate it by clicking the "translate" button on the bottom of the website. Thank you for reading.
Zawsze postarzam swoim klientkom jak ważne jest tonizowanie twarzy po każdym myciu. Jestem święcie przekonana o cudownych adekwatnościach tego płynu, którego znaczna część to po prostu... woda. Ale te małe dodatki do niej potrafią zrobić wiele dobrego. Miałam napisać produkcie, który ja używam do tonizowanie, ale postanowiłam Wam też przekazać to co powtarzam wszem i wobec. Wypunktujmy jakie korzyści przynosi nam tonik...


1. Przywraca naturalne pH skóry (około 5,5) - czyli reguluje jej równowagę kwasowo-zasadową. choćby niewielkie jej zaburzenie może powodować szereg konsekwencji. o ile pH jest zbyt niskie (za kwaśne) następuje nadmierna produkcja potu i łoju - może powodować popularne tzw. zapychanie porów. jeżeli natomiast jest za wysokie (przez mydło, które jest silnie zasadowe) skóra jest ściągnięta, przesuszona, nadwrażliwa - sprzyja to rozwojowi drobnoustrojów. W obu wypadkach powoduje jakieś nieprawidłowości w barierze ochronnej naszej cery, co wiąże się z następnym punktem.
2. Wyrównuje gospodarkę hydro-lipidową skóry co jest oczywiście nierozerwalne z fizjologicznym pH. Kiedy oczyszczamy swoją skórę, łatwo jest o naruszenie tej gospodarki - bariery ochronnej. Składa się ona z potu, łoju i wody. I powiem Wam, iż zdarcie jej podczas oczyszczania wcale nie jest dobrym pomysłem. ;) Powłoka ta zapobiega ucieczce wody ze skóry i wnikaniem drobnoustrojów. Pomaga utrzymać nawilżenie i elastyczność. Jest również ochroną przed czynnikami zewnętrznymi takimi jak: promieniowanie UV, zanieczyszczenia, zmiany temperatury, mróz, wiatr oraz suche powietrze.
3. Łagodzi podrażnienia - działa na to pośrednio (patrz punkt 1. i 2.) oraz bezpośrednio zawierając odpowiednie składniki aktywne.

Tonik dodatkowo lekko oczyszcza, odświeża. jeżeli będziemy przecierać wacikiem z pewnością zadziała lekko złuszczająco, a o ile wklepywać pobudzi procesy metaboliczne skóry - działanie dzięki masażu. Dzięki niemu wszystkie kremu będą się wchłaniać znacznie lepiej.
Oczywiście toniki zawierają również znikome ilości substancji czynnych, które mają zadziałać w jakiś określony sposób, ale nie czarujmy się - pod tym względem nie będzie on spektakularny. Mogą też zawierać wiele szkodliwych składników, które podrażniają lub silnie wysuszają. Moją radą jest wybieranie takich do cery wrażliwej lub o najprostszym składzie. A jaki inny produkt może być mniej skomplikowany od czystego hydrolatu?


Długo szukałam takiego toniku, który odpowiadałby mi w 100% i kiedy już znalazłam to od ponad roku się z nim nie rozstaję i nie zamierzam zmieniać go na inny model. Z przerażeniem zauważyłam niestety, iż nie jest on dostępny już na allegro a mnie pozostała tylko jedna buteleczka w zapasie.

Mowa o ACQUA DI ROSE od Dermaluto - naturalny hydrolat otrzymywany z destylacji płatków róży z dodatkiem substancji o przepięknym zapachu oraz lekkiego alkoholu konserwującego pod koniec składu. Nie spowodował u mnie żadnych niepożądanych reakcji, a robi to co do niego należy. Przede wszystkim rewelacyjnie łagodzi podrażnienia i po długim stosowaniu choćby takowe się nie pojawiają. Po zabiegu kwasami moje skóra wręcz go pije i w mgnieniu oka zaczyna wyglądać lepiej. Czasem pomaga mi w tym jeszcze jeden naturalny produkt, o którym z pewnością napiszę niedługo. zwykle jednak nie kładę już żadnego kremu - nic. Moja skóra radzi sobie sama i ma się świetnie. Jest teraz w najlepszym stanie od kiedy zaczęłam stosować jakieś kosmetyki.

Jak go używam? Najczęściej porządnie nasączam nim wacik i przykładam w miejsce obok miejsca na mojej twarzy. jeżeli cały się gwałtownie wchłonął powtarzam czynność. Gdy moja skóra wybitnie tego potrzebuje (po eksfoliacji kwasami) robię z niego maseczkę. Kilka mokrych wacików rozkładam na kilka minut.

A jak jest z Wami dziewczyny? Przykładacie dużą wagę do tonizowania czy raczej pomijacie ten krok w pielęgnacji?

Do następnego razu! ♥

Wasza Olineczka.
Idź do oryginalnego materiału