Dorastamy w przekonaniu, iż więzy rodzinne są nierozerwalne — iż dzieci zawsze będą stać po stronie rodziców, a rodzice do końca życia będą oparciem dla swoich dzieci. Wierzymy, iż mimo kłótni czy trudności, rodzina pozostaje bezpieczną przystanią, do której można wracać w każdej sytuacji. Jednak rzeczywistość bywa bardziej skomplikowana. Pewna kobieta opowiedziała nam, jak zwykła kolacja i jedna koperta przewróciły jej 75-letnie życie do góry nogami i całkowicie zmieniły treść testamentu.