Od lokalnego sklepu do międzynarodowego championa – praktyczny przewodnik ekspansji

ewp.pl 1 tydzień temu

Dla polskich sprzedawców wejście na zagraniczny rynek to ogromna szansa na zwiększenie skali działalności. O tym, iż Twój sklep jest gotowy na ekspansję, świadczą trzy sygnały:

  • Stabilna sprzedaż w Polsce.
  • Zaplecze operacyjne.
  • Zainteresowanie spoza kraju.

Wielu sprzedawców sprowadza przygotowania do ekspansji zagranicznej do przetłumaczenia strony. Tymczasem liczy się dostosowanie całego doświadczenia zakupowego – od waluty i metod płatności, przez koszty i czas dostawy, po obsługę klienta w lokalnym języku. Ekspansja to nie sprint, ale maraton – wymaga cierpliwości, przygotowania i świadomego planowania.

o ile posiadasz unikatowy produkt, jesteś jego producentem i umiesz o nim opowiedzieć, to nie czekaj. Wyjście na rynki zagraniczne jest prostsze, niż myślisz, mimo iż sama sprzedaż stanowi większe wyzwanie – radzi Mateusz Wężyk z agencji Digital Inspire.

Wskazówka

Zanim zainwestujesz w ekspansję, dowiedz się, czy Twój sklep już przyciąga zagranicznych użytkowników. W Google Analytics łatwo sprawdzisz, z jakich państw pochodzi ruch organiczny i ilu użytkowników odwiedza Twoją stronę z zagranicy. To pierwszy sygnał, iż Twoja oferta może być atrakcyjna także poza Polską.

Etap 1. Wybór rynku – dane zamiast domysłów

Planowanie ekspansji zaczyna się od solidnej analizy. Potrzebujesz twardych danych, które wskażą, gdzie Twoja oferta ma największy potencjał, a które rynki mogą okazać się pułapką (ramka 1). Warto skorzystać z takich narzędzi, jak Google Trends, Google Keyword Planner, raporty i statystyki e-commerce, a także przeanalizować lokalne marketplace’y i social media.

Co sprawdzić i zbadać?

  • Popyt – wielkość rynku, trendy zakupowe, preferencje konsumentów.
  • Konkurencję – ilu jest graczy działających lokalnie i międzynarodowo, w jaki sposób się pozycjonują, jakich kanałów używają.
  • Bariery wejścia – regulacje prawne, logistyka i koszty przesyłek, lokalne metody płatności i język, zwyczaje zakupowe.

Etap 2. Prawno-finansowa checklista

Ekspansja zagraniczna to nie tylko marketing i logistyka, ale także porządek w formalnościach. Zacznij od rozliczeń z fiskusem. Sprzedaż klientom indywidualnym w Unii Europejskiej możesz rozliczać w uproszczonym systemie VAT OSS (One Stop Shop). To rozwiązanie pozwala składać jedną deklarację i odprowadzać VAT dla wszystkich państw UE w polskim urzędzie skarbowym.

Zapamiętaj

Rejestracja lokalna jest potrzebna, gdy przekroczysz próg sprzedaży 10 tys. euro rocznie w Unii Europejskiej, sprzedajesz produkty objęte szczególnymi regulacjami jak alkohol czy wyroby akcyzowe albo korzystasz z magazynów na terenie danego kraju.

Pamiętaj też, iż ekspansja wiąże się z kosztami, o których łatwo zapomnieć. W niektórych krajach mogą być wymagane dodatkowe atesty np. dla elektroniki czy kosmetyków. Warto uwzględnić także konieczność tworzenia tłumaczeń przysięgłych regulaminów czy dokumentów księgowych. Zawsze sprawdzaj lokalne przepisy, np. te dotyczące oznaczeń na opakowaniach. Aby łatwiej uporządkować te kwestie, skorzystaj z ramki 2.

Etap 3. Lokalizacja to nie tylko język

Wielu przedsiębiorców uważa, iż ekspansja zagraniczna zaczyna się i kończy na tłumaczeniu strony internetowej. Nic bardziej mylnego. Lokalizacja to cały proces dostosowania sklepu do oczekiwań i zwyczajów klientów z innego kraju – od wyglądu koszyka, przez metody płatności i dostawy, aż po sygnały budujące zaufanie. UX trzeba projektować pod dany rynek. Kopiowanie polskiego modelu nie sprawdzi się w innych krajach. Przykładem może być kwestia metod płatności.

Warto wiedzieć

Według raportu EHI-Studie w Polsce w 2024 r. królowały szybkie przelewy i BLIK (68%), ale np. w Niemczech rządził PayPal (28%), a w Szwecji konsumenci chętnie płacili dzięki aplikacji Swish. Przed wyborem rynku sprawdź, jakie płatności możesz aktywować bezpośrednio w swoim sklepie. Wiele popularnych bramek jest już zintegrowanych – dzięki temu oszczędzasz czas i unikasz dodatkowych kosztów.

Warto też pamiętać o rozwiązaniach, które otwierają sklep internetowy na rynki zagraniczne bez konieczności wdrażania wielu osobnych integracji. Przykładem są integracje platform sklepowych ze Stripe, dzięki której możesz uruchomić różnorodne metody płatności dostępne w ponad 40 krajach. To duże ułatwienie, bo jeden system pozwala obsługiwać karty płatnicze, portfele cyfrowe czy lokalne formy płatności popularne w danym regionie.

Etap 4. Logistyka bez niespodzianek

Nawet najlepszy produkt i świetny marketing nie wystarczą, jeżeli paczka nie dotrze do klienta na czas albo procedura zwrotu okaże się koszmarem. Logistyka to fundament ekspansji zagranicznej – od jej jakości zależy, czy klienci będą chcieli wrócić do Twojego sklepu.

Masz dwa główne scenariusze: wysyłkę z Polski oraz lokalnego fulfillment partnera. Jakie są plusy i minusy obu rozwiązań, dowiesz się z ramki 3.

Zarówno w pierwszym, jak i w drugim przypadku, pamiętaj o dostosowaniu polityki zwrotów i ustaleniu optymalnego czasu dostawy. Podaj wszystkie informacje w lokalnym języku, rozważ opcję adresu zwrotnego na miejscu, np. dzięki fulfillment partnerowi lub pośrednikowi logistycznemu, stosuj proste etykiety zwrotne. Monitoruj czas doręczeń i wybieraj przewoźników, którzy faktycznie dotrzymują deklaracji.

Etap 5. Marketing – start bez spalania budżetu

Ekspansja zagraniczna to więcej niż jedynie logistyka i formalności. Bez marketingu Twój sklep pozostanie niewidoczny – choćby jeżeli oferta będzie atrakcyjna. Ważne, aby na starcie inwestować mądrze, testować i unikać przepalania budżetu. Podstawą jest widoczność w wyszukiwarkach, a w tym kontekście wybór domeny ma ogromne znaczenie (ramka 4).

Osobom planującym ekspansję międzynarodową rekomenduję inwestowanie w domenę krajową. Koszt początkowy jest kilka wyższy, ale można w ten sposób uniknąć późniejszych strat związanych z migracją katalogu czy subdomeny. W wielu krajach konsumenci po prostu nie ufają obcym domenom, a realizowanie strategii SEO na nich jest znacznie trudniejsze – mówi Karol Kwiatkowski, ekspert SEO z Ducky Digital.

Budżet reklamowy na start powinien być testowy, a działania – dobrze stargetowane.

Wskazówka

Zacznij od remarketingu i kieruj reklamy do osób z danego kraju, które już odwiedziły Twój sklep – to szybki sposób na pierwsze konwersje. Skuteczne są również kampanie produktowe (PLA), które docierają do klientów aktywnie poszukujących konkretnego towaru.

Duże znaczenie w komunikacji ma lokalny język – choćby prosta reklama po czesku czy niemiecku działa lepiej niż angielska, dlatego warto zainwestować w profesjonalne tłumaczenia. Dobrym pomysłem jest też testowanie mniejszych rynków, na których koszty kampanii są niższe – pozwala to zdobyć doświadczenie i zoptymalizować działania przed wejściem na większe, bardziej wymagające rynki.

Zapamiętaj

Najtańsza reklama to rekomendacje. Twoi dotychczasowi klienci mogą pomóc Ci wejść na nowy rynek. Zbieraj opinie w lokalnym języku, zaoferuj rabat lub darmową dostawę klientowi, który poleci Twój sklep znajomemu za granicą, prezentuj case’y, zdjęcia klientów i recenzje.

Co robić? Gotowa roadmapa

Ekspansja zagraniczna to projekt, który wymaga dobrego planu. Bez harmonogramu łatwo wpaść w chaos: opóźnienia w tłumaczeniach, brak gotowych integracji logistycznych czy zbyt szybkie wydanie budżetu reklamowego. Dlatego warto rozpisać kolejne etapy na pierwsze sześć miesięcy.

  • Miesiąc 1 – analiza rynku.
  • Miesiąc 2 – formalności i finanse.
  • Miesiąc 3 – tworzenie lokalnego sklepu.
  • Miesiąc 4 – logistyka i fulfillment.
  • Miesiąc 5 – marketing pre-launch.
  • Miesiąc 6 – start sprzedaż

O zmianie strategii lub wytrwaniu w kursie powinny decydować dane. Pivot jest konieczny, gdy rynek nie reaguje mimo testów i zmian, a koszty rosną. Cierpliwość ma sens, gdy widać pierwsze zamówienia i stopniową poprawę wskaźników – ekspansja wymaga czasu, aby przynieść stabilny wzrost. Przykładowe KPI do monitorowania? Liczba zamówień, koszt pozyskania klienta, czas dostawy, odsetek zwrotów, konwersja w koszyku.

Przeczytaj artykuł: 27 metryk, które pomogą Ci ułożyć strategię optymalizacji konwersji

Ekspansja to proces, nie sprint

Ekspansja zagraniczna jest długoterminowym procesem, w którym istotne są dane, cierpliwość i konsekwencja. jeżeli przygotujesz solidny plan i będziesz go realizować krok po kroku, Twój sklep ma realną szansę, aby z lokalnego biznesu stać się rozpoznawalną marką na międzynarodowej scenie. Teraz wszystko zależy od Twojej decyzji, czy chcesz zrobić ten krok.

Idź do oryginalnego materiału