Obryw Skalny w Bardzie [Góry Bardzkie]

manawpodrozy.pl 3 godzin temu

Obryw Skalny w Bardzie to jeden z najbardziej spektakularnych naturalnych punktów widokowych w całych Sudetach. Trasa, która do niego prowadzi, jest krótka i łatwa, dlatego doskonale nadaje się na rodzinną wędrówkę. Wycieczkę warto przedłużyć o zdobycie Kalwarii (575 m n.p.m.). Po drodze koniecznie zwróćcie uwagę na kolejne stacje zabytkowej drogi krzyżowej, Źródło Maryi z uzdrawiającą wodą oraz ruiny średniowiecznego zamku.

Bardo – Kalwaria na szczycie znajduje się kaplica

Cała trasa z Barda przez Kalwarię i Obryw Skalny ma około 6 kilometrów długości, a jej przejście zajmuje około 2–2,5 godziny spokojnym tempem.

Nagrana trasa: Obryw Skalny, Kalwaria, Bardo | mapa-turystyczna.pl

Obryw Skalny w Bardzie – gdzie rozpocząć wędrówkę?

Na Obryw Skalny w Bardzie można wyruszyć praktycznie z każdego punktu w mieście – Bardo jest niewielkie, więc do szlaku jest wszędzie blisko.

Jeśli przyjeżdżacie samochodem, najlepiej zostawić auto na parkingu przy przystani spływów pontonowych nad Nysą Kłodzką (niedaleko zabytkowego mostu). Lokalizację parkingu znajdziecie na poniższej mapce.

Zaledwie 200 metrów od parkingu znajduje się stacja kolejowa. Bardo leży na linii kolejowej łączącej Wrocław z Kłodzkiem, więc dojazd pociągiem jest szybki, wygodny i częsty.

Na początek – niebieskim i zielonym szlakiem

Spod parkingu ruszamy za oznaczeniami niebieskiego i zielonego szlaku. Drogę dodatkowo wskazują tabliczki kierujące na Obryw Skalny i Kalwarię – trasa jest doskonale oznaczona, więc nie sposób się tu zgubić.

Po wejściu do lasu ścieżka delikatnie wznosi się ku górze, a po chwili pojawiają się pierwsze stacje drogi krzyżowej, które będą towarzyszyć nam aż do samego szczytu Kalwarii. Droga, którą idziemy, to tzw. Droga Kalwaryjska – malowniczy wąwóz, którego dnem płynie potok. Tędy niegdyś wiódł główny trakt pielgrzymkowy do kaplicy na Kalwarii.

Warto wspomnieć, iż historycznie na szczyt prowadziły trzy ścieżki pielgrzymkowe: Droga Czeska, Polska i Niemiecka (Kalwaryjska). Najtrudniejsza, Droga Czeska, była tak stroma, iż już w 1870 roku zakazano z niej korzystać.

Stacje Drogi Krzyżowej

Zamek w Bardzie

Po około 700 metrach marszu wąwozem, po lewej stronie zauważymy kierunkowskaz prowadzący do ruin zamku w Bardzie. Warto zboczyć z głównego szlaku – ruiny znajdują się zaledwie 300 metrów dalej.

Zamek wzniesiono prawdopodobnie w XIV wieku, aby chronić szlak handlowy biegnący wzdłuż Nysy Kłodzkiej. Został zniszczony przez husytów w XV wieku, a dziś można zobaczyć jedynie jego skromne, ale klimatyczne pozostałości.

Drogę do ruin zamku wskazuje kierunkowskaz
Bardo – ruiny zamku
Bardo – ruiny zamku

Do Źródła Maryi

Wracamy na szlak oznaczony na zielono i niebiesko. Po około 300 metrach docieramy do kapliczki z 1893 roku, w której wnętrzu bije Źródło Maryi. Według miejscowych podań, w 1672 roku woda z tego źródła miała uzdrowić młodego Czecha i przywrócić mu wzrok. Do dziś mieszkańcy chętnie napełniają tu butelki – zarówno z wiarą w jej uzdrawiające adekwatności, jak i ze względu na jej wyjątkowy smak.

Źródło Maryi
Źródło Maryi

Na Kalwarię

Po spróbowaniu wody ze źródła czeka nas najtrudniejszy fragment wędrówki – około 300 kamiennych schodów prowadzących na Kalwarię. Po drodze ustawiono ławeczki zachęcające do odpoczynku. Po pokonaniu około 200 stopni można skręcić w lewo za zielonym szlakiem i dotrzeć bezpośrednio do Obrywu Skalnego. My jednak kontynuujemy marsz niebieskim szlakiem, dalej w górę, w stronę Kalwarii.

Koniec schodów nie oznacza końca wysiłku – tuż przed szczytem ścieżka staje się stroma i kamienista. Wysiłek jednak wynagradzają piękne widoki na Kotlinę Kłodzką, Góry Bystrzyckie i Orlickie. Na ławeczce u szczytu można chwilę odpocząć, zanim dotrzemy do kaplicy.

Schody prowadzące na Kalwarię
Na szczyt Kalwarii prowadzi niebieski szlak
Ławeczka przed szczytem Kalwarii z widokiem na Góry Orlickie i Bystrzyckie
Ostatnie metry przed szczytem

Kalwaria w Bardzie

Na szczycie Kalwarii wznosi się kaplica Matki Bożej Płaczącej, zbudowana w latach 1617–1619 w miejscu objawienia się Maryi. Według lokalnych podań w 1400 roku Matka Boża ukazała się tu, siedząc na kamieniu i płacząc nad nieszczęściami, które miały spaść na okoliczne ziemie. Kilkadziesiąt lat później faktycznie doszło do najazdów husytów na Śląsk.

Za kaplicą znajduje się replika kamienia z odciśniętymi śladami dłoni i stóp Maryi. Latem, w każdą niedzielę o godz. 11, odprawiana jest tu msza święta.

Kalwaria – na szczycie
Odciśnięte ślady stóp Maryji w skale

Kierunek Obryw Skalny

Z Kalwarii wracamy po własnych śladach niebieskim szlakiem. Stawiając każdy kolejny krok, warto uważać – ścieżka, którą schodzimy, jest stroma i miejscami kamienista, więc przy wilgotnej pogodzie może być ślisko.

Po około 10 minutach docieramy do rozwidlenia ścieżek. Stoi tu jedna ze stacji drogi krzyżowej, a obok kilka ławeczek – idealne miejsce na chwilę odpoczynku. W tym miejscu szlak niebieski skręca lekko w lewo, natomiast my kierujemy się prosto, w nieoznaczoną ścieżkę. Choć nie ma tu kolorowych oznaczeń, drogę ułatwia kierunkowskaz wskazujący trasę na Obryw Skalny.

W drodze na Obryw Skalny
W tym miejscu trzeba z niebieskiego szlaku skręcić w nieoznakowaną ścieżkę

Ścieżka jest wąska, ale wygodna, delikatnie wznosi się przez las, a po kilku minutach marszu drzewa zaczynają się przerzedzać. Z tego miejsca na niezwykły punkt widokowy Obryw Skalny mamy już tylko kilka minut spokojnego, nieforsownego podejścia.

Zejście na Obryw Skalny

Obryw Skalny – najpiękniejszy punkt widokowy w Sudetach

Obryw Skalny w Bardzie (ok. 370 m n.p.m.) to, naszym zdaniem, najpiękniejszy naturalny punkt widokowy w Sudetach. Miejsce zachwyca rozległą panoramą obejmującą centrum Barda z Bazyliką Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny oraz imponujący przełom Nysy Kłodzkiej. Gdy spojrzymy na zachód, dostrzeżemy w oddali Góry Stołowe ze Szczelińcem Wielkim.

Bardo – widok z Obrywu Skalnego
Obryw Skalny – punkt widokowy
Widok na Góry Stołowe

Powstanie Obrywu Skalnego wiąże się z dramatycznym wydarzeniem. 24 sierpnia 1598 roku, po kilkudniowych, intensywnych opadach deszczu, ogromne masy ziemi i skał obsunęły się ze zboczy Góry Bardzkiej i runęły do koryta Nysy Kłodzkiej. Rzeka została zatamowana, a miastu groziła powódź. Według miejscowych podań, modlitwy zakonników i dzieci ocaliły Bardo – Nysa Kłodzka sama znalazła sobie nowe koryto, a miasto zostało uratowane.

Na szczycie przygotowano punkt widokowy z ławkami, z którego można podziwiać rozległy krajobraz. Stoi tu także charakterystyczny biały krzyż, widoczny z daleka – to on sprawia, iż Obryw Skalny w Bardzie jest tak łatwo rozpoznawalny.

Powrót do Barda

Po miło spędzonym czasie na punkcie widokowym schodzimy w dół, kierując się zielonym szlakiem, który po kilku minutach łączy się z niebieskim.

Tą samą trasą wracamy po schodach do Źródła Maryi, a następnie wąwozem dochodzimy do centrum Barda.

Na zielonym szlaku

Co jeszcze warto zobaczyć w Bardzie?

Koniecznie zarezerwujcie sobie jeszcze kilka godzin, by poznać samo miasteczko.
Warto odwiedzić:

  • Bazylikę Nawiedzenia NMP – z cudowną figurką Matki Bożej, najstarszą drewnianą rzeźbą w Polsce (ok. 1000 lat!),
  • ruchomą szopkę w podziemiach bazyliki,
  • Wzgórze Różańcowe z kapliczkami,
  • oraz Bardzkie Pierniki, gdzie można spróbować wypieków przygotowywanych według ponad 500-letniej receptury.

Więcej o atrakcjach miasteczka przeczytacie we wpisie:
[Bardo – co warto zobaczyć?]

Dlaczego tak lubimy wracać do Barda?

Bardo to miejsce szczególnie nam bliskie. Mamy do niego zaledwie 40 minut drogi od domu, dlatego często tu wracamy – na piesze wędrówki, wycieczki rowerowe, a czasem po prostu, by pospacerować po jego urokliwych uliczkach i skosztować aromatycznych bardzkich pierników. To jedno z tych miasteczek, w których czas płynie wolniej, a każdy zakręt ścieżki odkrywa coś nowego. Bardo to miasto, do którego po prostu chce się wracać.

Jeśli znalazłeś na naszym blogu poszukiwane przez Ciebie informacje, kolejną inspirację na wycieczkę, czy odpowiedź na nurtujące Ciebie pytanie, to będziemy niezwykle wdzięczni, gdy wrzucisz nam napiwek do naszej blogowej świnki skarbonki (kliknij w poniższy obrazek). Dziękujemy!!!

Idź do oryginalnego materiału