Nowości w mojej kosmetyczce- przesyłka od Notino

ashplumplum.com 4 lat temu


Dzisiaj chciałabym zrecenzować Wam kilka produktów, które znalazłam w paczce niespodziance od marki Notino. To drogeria internetowa, którą znam od lat – właśnie tam kupiłam moje pierwsze zapachy od światowych projektantów.Po otworzeniu przesyłki ujrzałam różową kosmetyczkę oraz kilka kosmetyków, których miałam okazję wcześniej używać, ale głównie skupiłam się na nowościach. Uwielbiam testować, więc sprawiło mi to wiele frajdy. Zrobiłam zdjęcia i dałam sobie dwa tygodnie na wyrobienie opinii. Podzieliłam sobie na:

TESTOWAŁAM WCZEŚNIEJ:

1) Vichy Slow Age – krem pod oczy, który wykończyłam całkiem niedawno, więc świetnie się trafiło, iż ponownie mogłam po niego sięgnąć. Uwielbiam produkty, które zapobiegają starzeniu. Pomimo młodego wieku – warto zadbać o stan naszej skóry i uchronić ją przed starzeniem. Ogromnym dodatkowym plusem jest długie utrzymywanie się korektora na tym kremie. Stanowi on świetną bazę pod makijaż w okolicach pod oczami. Nie zawsze mam czas się wyspać, rano pojawiają się cienie, których muszę się pozbyć w szybki sposób. To idealny kosmetyk do tego celu :) Przy okazji jest bardzo wydajny, więc wystarczy Wam na bardzo długo.

Cena: 95 zł



2) Dove Invisible Dry – To nic innego jak dezodorant, którego używa każdy z nas codziennie. Lubię często zmieniać antyperspiranty, ponieważ moje ciało gwałtownie przyzwyczaja się do jednego produktu i przestaje on działać. Ja w paczce znalazłam miniaturkę, którą mogę zabrać w podróż lub schować do torebki – to naprawdę świetne rozwiązanie!

Cena: 9,20 zł



3) Max Factor Lipfinity 24h – faktycznie ta szminka utrzymuje się wiele godzin. Kiedy użyłam jej pierwszy raz kilka lat temu, nie mogłam uwierzyć, iż jest tak trwała. Tym razem odnalazłam brudny róż, który bardzo wpadł w mój gust. Ta szminka to już klasyk! Zawsze można ją znaleźć w kosmetyczce mojej mamy. W opakowaniu znajduje się jeszcze balsam, który ma za zadanie chronić i nawilżać nasze usta. Aplikator bardzo przyjemny i prosty w użyciu.

Cena: 48,88 zł




4) Batiste – to już kultowy produkt i klasyk! Chyba nie ma osoby, która nie słyszałaby o suchym szamponie tej marki. Nie będę ukrywać, iż miałam już z 15 opakowań tego produktu. Przydaje się w najmniej oczekiwanych momentach. Jestem zachwycona jego skutecznością i wydajnością. Moja miniaturka trafiła do podręcznej kosmetyczki. Będę wozić go zawsze w podróż. o ile jeszcze nigdy nie stosowaliście tego suchego szamponu – to koniecznie to zmieńcie.

Cena: 15 zł




TOTALNA NOWOŚĆ:

1) KORIKA – nigdy wcześniej nie słyszałam o tej marce, ale niezmiernie ucieszyły mnie jej testy. Uwielbiam maseczki do twarzy i to najlepsza forma relaksu po ciężkim dniu. Przede wszystkim do gustu przypadła mi ta brzoskwiniowa. Sprawdzi się do każdego rodzaju skóry. Ma nawilżyć i rozświetlić naszą skórę. Na stronie doczytałam, iż kluczowym elementem jest woda z islandzkiego lodowca wzbogacona o ogromną ilość minerałów.

Cena: 20 zł



2) Saffee Tonik balansujący – przez wiele lat unikałam toników. Dopiero niedawno wprowadziłam go do swojej pielęgnacji i codziennej rutyny. W połączeniu z płynem micelarnym robi cuda. Zainteresowała mnie niska cena, więc bardzo chciałam sprawdzić, jak u mnie sprawdzi się ten kosmetyk. Niestety nie przebił on mojego faworyta z marki Soraya, ale jest na pewno warty uwagi.

Cena: 20 zł za 100 ml



Wyżej wspominana różowa kosmetyczka również dostępna jest na stronie. Dajcie znać, czy lubicie testować nowe produkty? Ja bardzo! Czy coś więcej z tego używaliście? Jak Wam się sprawdziły te produkty?
Idź do oryginalnego materiału