Włoski teatr operowy to nie plaża, a spektakl Verdiego to nie tło dla roznegliżowanego selfie. W ostatnich tygodniach dyrekcja La Scali straciła cierpliwość. Po latach przymykania oczu na coraz bardziej „swobodne” stylizacje widzów nadszedł moment stanowczej reakcji. Nowy dyrektor, Fortunato Ortombina, polecił rozwiesić przy wejściach plakaty przypominające, iż do opery nie przychodzi się w klapkach, podkoszulku ani szortach. Zakazane elementy stroju zostały na nich wyraźnie przekreślone czerwonym X, tuż obok równie niemile widzianych chipsów i butelek z colą.
Nowe zasady w mediolańskiej La Scali. Szorty, klapki i cola zakazane
angora24.pl 2 tygodni temu
- Strona główna
- Moda
- Nowe zasady w mediolańskiej La Scali. Szorty, klapki i cola zakazane
Powiązane
Fatface shuts all US stores but expands UK network
11 godzin temu