Nowe przepisy już przyjęte. Tym pracownikom staż pracy wydłuży się choćby o kilka lat

Co zalicza się do stażu pracy? niedługo odpowiedź na to pytanie będzie brzmiała inaczej, niż do tej pory. Zmiany szykowane przez resort pracy zapowiadają prawdziwą rewolucję dla milionów zatrudnionych w Polsce. Czy to początek nowego rozdziału w podejściu do zawodowego doświadczenia?
"Kolejny milowy krok na drodze do wprowadzenia niezwykle istotnych zmian dla milionów pracownic i pracowników w Polsce" - ogłosiło Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na oficjalnym profilu X. Stały Komitet Rady Ministrów właśnie zatwierdził projekt, który wywraca dotychczasowy sposób liczenia stażu pracy do góry nogami. To zwrot w stronę zawodowej równości wszystkich Polek i Polaków.


REKLAMA


Zobacz wideo Pracodawca będzie miał nowy obowiązek. Długo wyczekiwana zmiana dla pracowników


Co zalicza się do stażu pracy? Już niedługo zmienią się zasady
W świetle obowiązujących przepisów, staż pracy liczy się wyłącznie na podstawie zatrudnienia na etacie. Wszystko inne - umowy zlecenia, działalność gospodarcza, praca agencyjna - nie mają znaczenia, choćby jeżeli ktoś w ten sposób zarabia od dekady lub choćby dłużej. W praktyce oznacza to, iż osoba zatrudniona od roku na etacie korzysta z większych przywilejów niż ktoś, kto przez całe lata wykonuje realną, często bardziej wymagającą pracę w innej formie. Brak równości w dostępie do urlopu wypoczynkowego, nagród jubileuszowych czy możliwości aplikacji na stanowiska wymagające doświadczenia, to codzienność wielu obywateli.


Szczególnie poszkodowani są freelancerzy, osoby na zleceniach, przedsiębiorcy prowadzący jednoosobowe działalności, a także ci, którzy na czas opieki nad dzieckiem zawieszają firmę i jednocześnie opłacają składki. Żaden z tych okresów nie wpływa na formalny staż pracy. A przecież każda z osób również pracuje - i to często z ogromnym zaangażowaniem.
Od stycznia 2026 roku ten obraz ma się radykalnie zmienić. Nowelizacja Kodeksu pracy wprowadza nową definicję stażu zatrudnienia, uwzględniającą rzeczywiste doświadczenie zawodowe, a nie tylko umowę o pracę.


MRPiPS zmienia zasady gry. Etaty przestaną mieć monopol
Zgodnie z projektem Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, do stażu pracy będą wliczane nowe kategorie aktywności zawodowej. Chodzi m.in. o umowy zlecenia, umowy o świadczenie usług, umowy agencyjne, działalność gospodarczą, a choćby okresy zawieszenia działalności ze względu na opiekę nad dzieckiem (jeśli były opłacane składki). Wliczać się mają również zagraniczne formy działalności zarobkowej, choćby jeżeli nie były zgłaszane do ZUS - choć w takim przypadku to pracownik będzie musiał samodzielnie je udokumentować.


Zmiana ta może realnie wydłużyć staż pracy choćby o kilka lat, co bezpośrednio przełoży się np. na prawo do dłuższego urlopu. Pracownik, który łącznie (np. dzięki zleceniom) przekroczy próg 10 lat pracy, zyska automatycznie 26 dni wolnego w roku. To nie tylko więcej czasu w regenerację, ale także szansa na aplikowanie na stanowiska, w których wymagane jest "minimum 5 lat doświadczenia zawodowego".


Resort pracy tłumaczy, iż chodzi o wyrównanie szans i zakończenie wieloletniej niesprawiedliwości. Przyjęte przepisy nie tylko otwierają nowe możliwości, ale także uznają rzeczywiste doświadczenie za równie ważne jak formalna umowa. Dają też szansę na uzyskanie świadczeń, które dotąd były zarezerwowane wyłącznie dla "etatowców". Co istotne, vacatio legis, czyli okres między publikacją a wejściem przepisów w życie, będzie długi. Przez to, iż zmiany zaczną obowiązywać dopiero od stycznia 2026 roku, pracodawcy mają czas, by przeliczyć staż pracy pracowników, uzupełnić dokumentację i przygotować się do nowej rzeczywistości kadrowej.
Czy wydłużenie urlopu za pracę na zleceniach i w ramach działalności gospodarczej to dobry kierunek zmian? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.