Coraz więcej mieszkańców Toronto odkrywa, iż dobra zabawa wcale nie musi zaczynać się po zmroku – ani kończyć kacem i bólem głowy. Scena Morning Rave, czyli porannych imprez bez alkoholu, zyskuje na popularności. Tańce, treningi, świeże soki, aromatyczna kawa i muzyka w środku dnia – choćby przed 10:00 rano – to nowy sposób na pozytywne doznania i zabawę.
Trend ten łączy fitness, euforia tańca i poczucie wspólnoty z błyskiem i nostalgią klubowej kultury. Uczestnicy wychodzą z takich imprez naładowani energią i dobrym nastrojem. Oto najciekawsze propozycje:
Morning Disco Toronto – comiesięczny rave z brunchami, kolorową scenografią i kofeinową alternatywą dla drinków. Sierpniowa edycja już niedługo – warto śledzić ogłoszenia!
Daybreaker Toronto – impreza, która stawia na zdrowie i duchowość. W programie: ćwiczenia oddechowe, taniec, pożywne jedzenie. Najbliższe wydarzenie odbędzie się 13 sierpnia w CN Tower.
Klub biegaczy Ravers – 5-kilometrowa niedzielna impreza na świeżym powietrzu wzdłuż Martin Goodman Trail. To taneczny bieg połączony z muzyką i endorfinami.
Jeśli tęsknisz za emocjami nocnych wyjść, ale nie za tłumem i alkoholem, poranne rave’y mogą być Twoją nową formą rozrywki. Bo kto powiedział, iż najlepsze wspomnienia tworzy się tylko po zmroku?
Na podst. BlogTo