Kamieniec Ząbkowicki. Do domu mężczyzny przyjechał kurier z paczką, za którą należało zapłacić niespełna 200 złotych. Choć sam niczego nie zamawiał, uznał, iż przesyłkę mógł zamówić ktoś z rodziny. Po dokonaniu płatności i otwarciu paczki okazało się, iż w środku znajduje się jedynie… kamień.
Poszkodowany niezwłocznie zgłosił sprawę na policję. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy udało się zablokować wypłatę pieniędzy, a w tej chwili prowadzone są czynności zmierzające do ustalenia sprawców.
Policja przypomina, iż podobne metody oszustw – jak te „na wnuczka” czy „na policjanta” – opierają się na emocjach i braku ostrożności. W tym przypadku decydującą rolę odegrało także założenie, iż przesyłkę mógł zamówić ktoś bliski.
Oszuści liczą nie tylko na naszą łatwowierność, ale także na brak rozmowy i wymiany informacji wśród bliskich. Czasem wystarczyłby jeden telefon z pytaniem: „Czy zamawiałeś paczkę?”, aby uniknąć strat – podkreśla podkom. Katarzyna Mazurek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich.
Funkcjonariusze apelują, by zachować szczególną ostrożność wobec niezamawianych przesyłek i pamiętać o kilku prostych zasadach:
- rozmawiajmy z bliskimi i pytajmy, jeżeli coś budzi wątpliwości,
- nie działajmy pochopnie – zanim zapłacimy, upewnijmy się, czy to konieczne,
- dzielmy się informacjami – ostrzegajmy rodzinę, znajomych i sąsiadów przed nowymi metodami oszustów.














