W czwartek, podczas pierwszego posiedzenia Rady Mediów Narodowych (RMN) w nowym składzie, poseł Koalicji Obywatelskiej Wojciech Król został wybrany na przewodniczącego tego organu. To ważne wydarzenie polityczne, które może mieć znaczący wpływ na funkcjonowanie mediów publicznych w Polsce.
Rada Mediów Narodowych, powołana w 2016 roku, jest odpowiedzialna za powoływanie władz takich instytucji jak TVP, Polskie Radio i PAP. Wcześniej, RMN była kontrolowana przez osoby związane z Prawem i Sprawiedliwością (PiS), ale teraz, z wejściem Króla do składu RMN, większość w Radzie przeszła na stronę opozycji.
Wojciech Król, jako przedstawiciel obozu obecnej koalicji rządzącej, jest pierwszym przewodniczącym RMN, który nie jest powiązany z PiS. To sygnał o zmieniającej się równowadze politycznej w kluczowych instytucjach państwowych. RMN, choć powołana za rządów PiS, teraz przechodzi pod kontrolę opozycji, co może wpłynąć na funkcjonowanie mediów publicznych.
Według danych z 2020 roku, TVP, Polskie Radio i PAP są największymi podmiotami medialnymi w Polsce, z ponad 10 milionami odbiorców dziennie. Wartość rynkowa tych instytucji to ponad 2 miliardy złotych. Kontrola nad nimi przez RMN jest więc bardzo ważna dla kształtowania medialnego krajobrazu w Polsce.
Nowy przewodniczący RMN, Wojciech Król, ma doświadczenie polityczne i medialne. W 2019 roku był sekretarzem stanu w KPRM, odpowiedzialnym za media i kino. W swoim życiu zawodowym zajmował się także dziennikarstwem i publicystyką.
W wywiadzie dla portalu Wirtualne Media, Król powiedział, iż jego głównym celem jako przewodniczącego RMN będzie zapewnienie niezależności mediów publicznych i wspieranie rozwoju mediów elektronicznych. „Chcemy, aby media publiczne były rzeczywiście niezależne i aby ich treści były wartościowe, różnorodne i dostępne dla wszystkich” – powiedział Król.
Warto zauważyć, iż decyzja o wyborze Króla na przewodniczącego RMN jest wynikiem zmian politycznych w Polsce. W październiku, Sejm odwołał Krzysztofa Czabańskiego, poprzedniego przewodniczącego RMN, związanego z PiS. To wydarzenie polityczne otworzyło drogę do zmian w RMN.
Wciąż jednak, wiele osób obawia się, iż nowy przewodniczący RMN nie będzie w stanie zagwarantować niezależności mediów publicznych. „To będzie trudne, bo RMN przez wiele lat była kontrolowana przez PiS” – powiedział w wywiadzie dla Gazety Wyborczej, politolog Marek Cichy.
W każdym przypadku, wybór Wojciecha Króla na przewodniczącego Rady Mediów Narodowych jest wydarzeniem politycznym, które może mieć znaczący wpływ na funkcjonowanie mediów publicznych w Polsce.