Novak skończyła 92 lata i zrujnowała twarz zabiegami. Po latach przyznała się do błędu

gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Kim Novak była prawdziwą pięknością. Zrujnowała twarz zabiegami. Po latach przyznała się do błędu; fot. screen youtube.com/loafersguy


Kim Novak była prawdziwą diwą Hollywood. Mimo podziwu i zjawiskowej urody czuła się niewystarczająco piękna i szukała ratunku w gabinecie medycyny estetycznej. Po latach przyznała, iż popełniła wielki błąd, ingerując w twarz.
Kim Novak u szczytu swojej kariery, która przypadła na lata 50. i 60., była uznawana za jedną z najpiękniejszych aktorek Hollywood. Cały świat zachwycał się jej niezwykłą urodą i talentem. Aktorka w swoim dorobku ma m.in. rolę w filmie "Zawrót głowy" Alfreda Hitchcocka, a także film "Pal Joey", gdzie zagrała u boku Rity Hayworth i Franka Sinatry. 13 lutego Novak obchodzi swoje 92. urodziny. Jeszcze w latach 90. zrezygnowała z kariery aktorskiej, ale co jakiś czas pojawia się na ważnych wydarzeniach świata filmu i za każdym razem wzbudza ogromne emocje, niekoniecznie pozytywne. Aktorka wyjawiła kiedyś, iż popełniła ogromny błąd, poddając się panującej od lat w Hollywood presji idealnego wyglądu.


REKLAMA


Zobacz wideo Jessica Mercedes wskazała najlepiej ubrane gwiazdy. Ma radę dla prezydentowej


Kim Novak po nieudanym zabiegu pojawiła się na Oscarach. "Powinna pozwać swojego lekarza"
Kim Novak była podziwiana za zjawiskową urodę i mówiono, iż tuż obok Marylin Monroe jest jedną z najpiękniejszych kobiet w Hollywood. Mimo tego sama bardzo niepewnie czuła się w swojej skórze. Kiedy zaczęła się starzeć, czuła jeszcze większą presję, aby za wszelką cenę dążyć do ideału. Nie chciała robić liftingu twarzy, ale postanowiła wstrzyknąć sobie tłuszcze w twarz, aby zachować promienny wygląd. Niestety, zabieg przyniósł efekt odwrotny od zamierzonego. Kiedy aktorka w 2014 roku pojawiła się na 86. gali rozdania Oscarów, wprawiła w osłupienie fanów, bo po jednym z zabiegów "upiększających" tak bardzo zmieniła się jej twarz, iż trudno było ją rozpoznać. O komentarz pokusił się m.in. Donald Trump, który znany jest z tego, iż nie cenzuruje swoich wypowiedzi. Podsumował krótko, iż za taki wygląd aktorka powinna pozwać swojego lekarza.


Kim Novak przyznała, iż ingerowanie w urodę było błędem. "Nie potrzebowałam tego"
Kim Novak o swojej zmianie wyglądu miała okazję opowiedzieć w jednym z wywiadów. Aktorka w wywiadzie z "The Guardian" przyznała, iż ingerując w swój wygląd, popełniła błąd i bardzo tego żałuje. Podkreśliła, iż obawa przed utratą urody w związku ze starzeniem sprawiła, iż szukała ratunku w gabinecie medycyny estetycznej. Zabieg, który miał uczynić ją piękniejszą, jeszcze bardziej podkreślił to, co było jej kompleksem. "To była najgłupsza rzecz, jaką mogłam zrobić. Po pierwsze, nie potrzebowałam tego, ponieważ uważam, iż moja twarz i tak jest zbyt okrągła. A to wypełniło moje policzki, więc wyglądałam inaczej" - przyznała Novak.
Idź do oryginalnego materiału