OSTRÓDA. Mieszkańcy ostródzkiego pasażu listownie za naszym pośrednictwem apelują do władz miasta i osób kompetentnych o interwencję. Proszą o ukrócenie procederu nocnego podrzucania odpadów budowlanych na ich parking.

Nie będziemy dodawać nic od siebie, bo wszystko w swoim liście zawarli mieszkańcy ostródzkiego pasażu. Polecamy lekturę, a władne w tej sprawie urzędy, służby i instytucje prosimy o zadziałanie w tej sprawie. Poniżej treść listu.
„My mieszkańcy Pasażu przy ulicy Czarnieckiego, Herdera i Sienkiewicza prosimy o
nagłośnienie sprawy. Sami nie mamy narzędzi by temu zaradzić. Administrator, Rada Osiedla
Centrum czy choćby poprzedni burmistrz, mimo obietnic nie zrobili w tej sprawie nic.
Częstą praktyką są tak zwane nocne podrzutki. Dziwi fakt, iż kogoś stać na remont, a nie
stać na oddanie śmieci w wyznaczonym do tego miejscu. Wożenie śmieci przez pół miasta i
wyrzucanie pod istniejące wiaty jest zastanawiające. Co interesujące na podrzucanych śmieciach
nadal widnieję adresy, prawdopodobnie ich właścicieli. Widać tam wyraźnie, iż nie są to
mieszkańcy naszych wspólnot.
Wnioskowaliśmy o ogrodzenie z własnych środków tego kawałka parkingu celem zapobieżenia takim praktykom. O dziwo Miasto odmówiło. Właścicielem terenu jest Urząd Miasta Ostróda. I to na jego terenie zalegają śmieci. Z kolei odpowiedzialność za nie ceduje się na mieszkańców, których straszy się karami za nie segregację śmieci. Może właściciel terenu poczuje się w końcu do utrzymania porządku? Może warto zastanowić się nad monitoringiem miejskim w tym miejscu celem prewencji?

Wydajemy pieniądze na promocję miasta, banery, bilbordy itd. Chlubnie nazywając się Perłą Mazur. A w XXI wieku w centrum miasta (Perły Mazur!) goście okolicznych lokali gastronomicznych pierwsze co widzą wysiadając z aut to obraz nie przystający takiemu tytułowi.
P.S. Ta ciemna plama to wylane bejca lub farba, którą ktoś po prostu wylał. Spływała ona do instalacji deszczowej i dalej do nowych separatorów.”
Z poważaniem
Mieszkańcy