Wakacje realizowane są w najlepsze, a wielu Polaków niedługo wybierze się na długo wyczekiwane urlopy. Spora część osób prawdopodobnie rezerwowała noclegi przez Booking, czyli jeden z najpopularniejszych serwisów ułatwiających organizowanie podróży. To bardzo wygodna strona, za pośrednictwem której użytkownicy mogą zarezerwować apartament lub pokój hotelowy w dogodnym dla siebie terminie, przeczytać opinie o danym obiekcie i pozostawać z jego właścicielem w stałym kontakcie. Warto jednak pamiętać, iż choćby na sprawdzonych portalach może dochodzić do oszustw. Na co powinniśmy uważać?
REKLAMA
Zobacz wideo Ile powinniśmy mieć wolnego? [SONDA]
Fałszywe maile od Booking. Nie dokonuj płatności poza serwisem
Choć Booking jest dostępny w Polsce od wielu lat i cieszy się z reguły pozytywnym opiniami, to jednak niektórzy spotkali się z bardzo nieprzyjemnymi sytuacjami lub wręcz próbami oszustwa. Uwagę powinniśmy zwracać przede wszystkim na formę dokonania płatności za rezerwację. Zwykle można to zrobić bezpośrednio przez serwis, jednak zdarza się, iż właściciele obiektów noclegowych proszą o zapłatę poza portalem. Taką sytuację należy zgłosić bezpośrednio do Bookingu, ponieważ prawdopodobnie jest to próba wyłudzenia pieniędzy.
Czujność należy zachować również wtedy, gdy właściciel obiektu prosi o anulowanie rezerwacji. Klient dostaje wtedy najczęściej wiadomość o rzekomej awarii, przez którą nie można zrealizować swojego pobytu, jednak rzadko kiedy jest to prawdą. W rzeczywistości chodzi o uniknięcie konsekwencji.
Zobacz też: Nadchodzi rewolucja w L4. Zmiany już od pierwszego dnia zwolnienia. "Za chorobę nie powinno się karać"
Jak odwołać rezerwację z Booking? Nie zgadzaj się na tę prośbę
Wspomniana "awaria", to prawdopodobnie zwykły overbooking. w okresie wakacyjnym wiele hoteli oferuje więcej noclegów niż ma w ofercie, aby mieć pewność, iż każdy pokój będzie zapełniony gośćmi. Gdy jednak okazuje się, iż w danym terminie przyjezdnych ma być za dużo, trzeba odwołać czyjąś rezerwację. Zgodnie z polityką Bookingu, to właśnie właściciel obiektu powinien się tym zająć. Wówczas klient nie traci pieniędzy, a serwis szuka dla niego alternatywy w podobnej cenie (lub zwraca nadwyżkę w przypadku droższych noclegów). Ostatnimi czasy klienci coraz częściej dostają jednak wiadomości z prośbą, aby to właśnie oni odwołali swoją rezerwację. W ten sposób właściciele obiektów próbują uniknąć odpowiedzialności, aby nie stracić zadatku lub zaliczki. Pod żadnym pozorem nie powinniśmy się godzić na takie rozwiązanie, ponieważ wtedy Booking uzna anulację z naszej winy i nie znajdzie dla nas innego noclegu. Każdą podejrzaną prośbę o odwołanie terminu trzeba zgłaszać na stronie internetowej.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.