Niezawodne sposoby na jesienne wypadanie włosów. Trycholożka tłumaczy. Ważne jest jedno

Zdjęcie: Jesienne wypadanie włosów Fot. Vovk Natalia / Shutterstock.com


"Wypadanie włosów w okresie jesiennym jest częstym zjawiskiem, które dotyczy wielu osób" - zaznacza trycholożka Martyna Pobuta. Jak sobie z tym radzić? Ekspertka zdradziła kilka prostych sposobów, które pomogę zredukować ich wypadanie. Jedna rzecz jest szczególnie ważna.
Bez względu na porę roku, każdego dnia dziennie wypada nam od 50 do 200 włosów, co jest zupełnie naturalnym procesem Zdarzają się jednak są momenty, jak np. jesień, w których tracimy ich nieco więcej niż na co dzień. Najczęściej jest to efekt sezonowego wypadania włosów. "Często w okresie wakacyjnym zapominamy o przestrzeganiu podstawowych zasad pielęgnacji scalpu i włosów, co w rezultacie może doprowadzić do pogorszenia ich kondycji właśnie w okresie jesiennym" - tłumaczy Martyna Pobuta. Watro więc w tym czasie zadbać o kilka kwestii, które pozytywnie wpłyną na kondycję i wygląd włosów.


REKLAMA


Zobacz wideo Jak Ania Lewandowska dba o włosy? "Nie ukrywajmy, to są też dobre geny"


Jesienne wypadanie włosów. Jak sobie z tym radzić?
"Po pierwsze warto sprawdzić stan swojej skóry głowy i wybrać pielęgnację z odpowiednimi składnikami aktywnymi - pamiętajmy o tym, aby dostosowywać terapie do skóry głowy i jej potrzeb, a nie do łodygi włosa. Wybierajmy składniki pobudzające ukrwienie oraz chroniące mieszki włosowe przed wypadaniem. Dodatkowo warto raz w tygodniu stosować peeling do skóry głowy, który oczyści scalp i zwiększy wchłanialność składników aktywnych z preparatów. Niestety chęć ochrony włosów przed wypadaniem to nie tylko szampon oraz odżywka. Ważnym aspektem jest stosowanie ampułek i wcierek zawierających adekwatności stymulacyjne. Dodatkowo po zaaplikowaniu ampułki możemy wykonać 3-4 minutowy masaż w celu pobudzenia ukrwienia. Pamiętajmy, iż poprawna ilość naczyń krwionośnych na skórze głowy przekłada się na dotlenienie i odżywienie mieszków włosowych. Kolejnym ważnym elementem w chronieniu włosów przed wypadaniem są czynniki zewnętrzne (czapka, deszcz, wiatr). Aby twoje włosy nie ucierpiały warto pamiętać o termoochronie oraz noszeniu czapek z naturalnych materiałów" - radzi Martyna Pobuta.


Podkreślam, iż w szczególności warto zwrócić uwagę na pielęgnacje oraz codzienną stylizacje. Szczególnie unikajmy agresywnych zabiegów fryzjerskich z uwagi, iż kondycja włosów po lecie wymaga regeneracji i odżywienia. Zbyt intensywne procedury fryzjerskie, np.: farbowanie, mogą je wysuszyć , co przyczyni się do wzmożonego wypadania. Istotnym aspektem jest również nierozczesywanie włosów na mokro z uwagi, iż mokre kosmyki są bardziej narażone na zniszczenia i rozczepy - dodaje.


Co na wypadające włosy jesienią? Nie tylko pielęgnacja. Zadbaj o nie od wewnątrz
Trycholożka zaznacza również, iż ogromny wpływ na kondycję włosów ma odżywianie ich od wewnątrz. Należy zatem zadbać o to, by codzienna dieta była bogata w mikro i makro elementy. "Warto postawić na spożywanie produktów zawierających witaminy i minerały z grupy B (jaja, nabiał, orzechy, ryby) oraz kawasy omega-3 (awokado). Dodatkowo warto również wybrać owoce i warzywa sezonowe np.: dynie" -Oprócz diety bogatej w składniki odżywcze zawsze pamiętajmy o odpowiednim nawodnieniu. Dostarczanie prawidłowej ilości wody przyczyni się do dbania o piękne i gęste włosy" - radzi Martyna Pobuta.


Jesienne wypadanie włosów? Trycholożka tłumaczy, jak temu zaradzić (zdjęcie ilustracyjne) Co na jesienne wypadanie włosów Fot. Creative Cat Studio / Shutterstock.com


Ekspertka zwróciła również uwagę na jeden czynnik, który wbrew pozorom ma ogromny wpływ na kondycję pasm. Mowa o stresie. "Pamiętajmy, aby go nie bagatelizować. Pracujmy nad własnymi emocjami, stosujmy techniki relaksacyjne i rozluźniające napięcia. Ważne, aby w zadbaniu o nasze włosy nie zapomnieć o holistycznym podejściu do naszego organizmu" - zaznacza. "Regularna pielęgnacja, zdrowa dieta i unikanie czynników, które mogą osłabiać włosy, to klucz do zminimalizowania wypadania włosów na jesień. Warto również pamiętać, iż umiarkowane wypadanie włosów w tym okresie jest normalne, jednak, jeżeli problem staje się poważniejszy, warto skonsultować się z trychologiem lub psychotrychologiem" - posumowała.


***
Martyna Pobuta jest psycholożką i trycholożką, oraz absolwentką Trichology Clinical Education. Członkini International Society of Aesthetic Trichology, ekspertka w dziedzinie dysmorfofobi orz innych zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych w Polsce, w szczególności dotyczących włosów. Specjalistka w zakresie łysienia psychogennego kobiet.