Miliony Niemców dostały jasną wiadomość od władz: przygotujcie zapasy na 10 dni. Federalny Urząd Ochrony Ludności opublikował oficjalną listę produktów, które pozwolą przetrwać kryzys. Koszt całego koszyka przekracza 100 euro na osobę. Niemiecki rząd po raz pierwszy od czasów zimnej wojny apeluje do obywateli o tworzenie zapasów żywności. Decyzja władz wynika z rosnącego ryzyka katastrof naturalnych, cyberataków na infrastrukturę krytyczną oraz potencjalnych przerw w dostawach. Federalny Urząd Ochrony Ludności i Pomocy w Katastrofach (BBK) przygotował szczegółowy przewodnik, który może uratować życie milionom ludzi.

Fot. Warszawa w Pigułce
Oficjalna lista BBK – co musi znaleźć się w każdym domu
Niemieckie władze przygotowały precyzyjne wytyczne dotyczące zapasów dla jednej osoby na okres dwóch tygodni. Jak wyjaśnia Robert Schmitt, prezydent Medycznego Związku Pomocy Katastroficznej, „gdyby społeczeństwo było odpowiednio przygotowane, moglibyśmy bez większych problemów przetrwać choćby tygodniowy blackout”.
Podstawowa lista BBK obejmuje następujące produkty na osobę:
- 20 litrów wody pitnej (2 litry dziennie)
- 4,9 kg produktów zbożowych (pieczywo, makarony, ryż, ziemniaki)
- 5,6 kg warzyw i roślin strączkowych
- 3,7 kg owoców oraz orzechów
- 2,6 kg mleka i produktów mlecznych
- 1,5 kg mięsa, ryb lub jajek
Dodatkowo eksperci zalecają przechowywanie cukru, miodu, dżemów, czekolady, soli jodowanej, konserw, zup instant, puree w proszku oraz kostek bulionowych. Wszystkie produkty należy regularnie wymieniać po upływie terminu przydatności.
Koszt zapasów przekracza 100 euro
Według aktualnych cen w niemieckich sklepach, kompletny koszyk produktów na 10-14 dni dla jednej osoby kosztuje w tej chwili ponad 100 euro. Ceny żywności w Niemczech systematycznie rosną – jak podaje portal Money.pl, w sierpniu 2025 roku ceny żywności wzrosły o 2,5 procent rok do roku.
Szczególnie podrożały kawa (o 22,8 procent) oraz czekolada (wzrost o 21,3 procent). Owoce podrożały o 7,1 procent, co znacząco wpływa na koszt całej listy kryzysowej. W niemieckich dyskontach jak Aldi czy Lidl można znaleźć niektóre produkty w konkurencyjnych cenach, ale podstawowe artykuły jak mięso, wędliny i lokalne warzywa pozostają drogie.
Niemcy w kryzysie finansowym. Miliony mają problemy z płatnościami
Wyzwanie stworzenia zapasów kryzysowych staje się jeszcze większe w obliczu problemów finansowych niemieckich obywateli. Według najnowszych danych Federalnego Urzędu Statystycznego, około 4,2 miliona osób w Niemczech żyje w gospodarstwach domowych zalegających z opłatami za media.
Niepokojące dane dotyczą również oszczędności. W 2024 roku aż 32,2 procent populacji mieszkało w gospodarstwach domowych, które nie były w stanie pokryć nieoczekiwanych wydatków powyżej 1250 euro z własnych środków finansowych. Problem szczególnie dotyka najemców mieszkań – wśród nich 6,4 procent ma zaległości w płatnościach za energię.
Pierwszy taki apel od zakończenia zimnej wojny
Decyzja niemieckich władz o publikacji listy kryzysowej to historyczne wydarzenie. Jak informuje portal Idzpodprad.pl, byłby to pierwszy taki apel od zakończenia zimnej wojny. Propozycje ministerstwa spraw wewnętrznych obejmują również stworzenie niezawodnego systemu alarmowego oraz przygotowanie służby zdrowia na wystąpienie kryzysu.
Autorzy projektu podkreślają, iż „atak na obszar Niemiec jest mało prawdopodobny, ale mimo to Niemcy powinny być przygotowane na taki rozwój wypadków, który mógłby zagrażać istnieniu kraju”. Warto przypomnieć, iż niektóre narody, jak Szwajcarzy, mają na stałe przygotowane trzydziestodniowe zapasy w każdym domu.
Plecak ewakuacyjny – kolejny element przygotowań
Oprócz zapasów żywności, BBK zaleca przygotowanie plecaka ewakuacyjnego na wypadek konieczności opuszczenia domu. Plecak powinien zawierać dokumenty osobiste (najlepiej zeskanowane i przechowywane w chmurze), powerbank ładowany energią słoneczną, środki higieniczne oraz maskę ochronną.
„Sprawny telefon może zadecydować o życiu lub śmierci” – ostrzegają specjaliści BBK. Dlatego zalecają korzystanie z powerbanka, zmniejszenie jasności ekranu i włączenie trybu samolotowego w celu oszczędzania baterii. W czasie kryzysu telefon staje się kluczowym narzędziem do przetrwania.
Co to oznacza dla ciebie?
Niemieckie przygotowania na sytuacje kryzysowe powinny skłonić do refleksji również Polaków. Rosnące ryzyko katastrof naturalnych, cyberataków na infrastrukturę oraz potencjalnych przerw w dostawach nie omija naszego regionu. Warto rozważyć stworzenie podstawowych zapasów także w polskich domach.
Koszt 100 euro za zapasy na 10-14 dni to niemała kwota, ale rozłożona w czasie staje się przystępna. Można stopniowo budować zapas, kupując każdego miesiąca część produktów z listy BBK. Ważne, żeby wybierać artykuły o długim terminie przydatności i regularnie je wymieniać.
Woda pitna to absolutny priorytet – bez jedzenia człowiek może przetrwać tygodnie, bez wody tylko kilka dni. Dlatego warto zacząć od zgromadzenia odpowiedniej ilości wody butelkowanej (2 litry dziennie na osobę).
Praktyczne wskazówki dla polskich rodzin
Tworząc własne zapasy, warto kierować się niemieckimi wytycznymi, ale dostosować je do lokalnych warunków. Polskie sklepy oferują często niższe ceny niż niemieckie, szczególnie w przypadku produktów zbożowych i warzyw korzeniowych.
Zamiast drogich konserw warto rozważyć zakup kasz, makaronów i suchych roślin strączkowych – są tańsze, zajmują mniej miejsca i mają długi termin przydatności. Polskie produkty jak słoniki, gryka czy soczewica sprawdzą się doskonale jako podstawa zapasów.
Pamiętaj też o lekarstwach dla przewlekle chorych członków rodziny oraz środkach higienicznych. W przypadku małych dzieci niezbędne będą pieluchy, mleko modyfikowane i słoiczki – te produkty powinny być regularnie wymieniane ze względu na krótki termin przydatności.
Niemieccy eksperci podkreślają jedną fundamentalną zasadę: „najważniejsze jest, aby w sytuacji kryzysowej nie być zmuszonym do udania się do sklepu, który i tak nie będzie otwarty”. Ta filozofia powinna przyświecać każdej rodzinie myślącej o przygotowaniu na nieprzewidziane okoliczności.