Nasza czytelniczka, 35-letnia matka, ma silną potrzebę ochrony swoich dzieci przed inną kobietą. Napisała do nas list i podzieliła się swoją historią, która brzmi jak prawdziwe wołanie o pomoc.Temat poruszony przez kobietę jest bardzo delikatny dla wszystkich stron konfliktu. Zmartwiona mama chce jednak poznać opinie naszych czytelników na temat swojej sytuacji, w którą zaangażowane są jej dzieci i nowa żona jej byłego męża. Opowiedziała nam o szczegółach problemu, a oto jej poruszająca historia.