Nie żyje Stanisław Sojka. W takich okolicznościach miał odejść popularny artysta

zycie.news 2 godzin temu
Zdjęcie: Stanisław Sojka/YouTube @Festival Group


Jak przypomina serwis „Goniec”, czwartkowy koncert w Operze Leśnej w Sopocie przerwała nagła śmierć Stanisława Sojki, która wstrząsnęła całym krajem. Artystów i fanów ogarnęła konsternacja i żal, a teraz pojawiają się nowe informacje, rzucające światło na dramatyczne okoliczności odejścia legendarnego muzyka.

Nie żyje Stanisław Sojka

Ostatni dzień Sopot Top of the Top Festival miał być świętem muzyki i wielkich emocji, ale zamiast tego przyniósł szok, który wstrząsnął zarówno publicznością na miejscu, jak i widzami przed telewizorami. Koncert „Orkiestra Mistrzom” został nagle przerwany, a transmisję TVN niespodziewanie zastąpił film „1800 gramów”.

Powód przerwy okazał się tragiczny – tego wieczoru zmarł Stanisław Soyka, wybitny muzyk i kompozytor, który miał wystąpić na scenie. Wieść o jego odejściu poruszyła cały kraj i pozostawiła w sercach fanów pustkę po legendzie polskiej muzyki.

Zgromadzonych na festiwalu uczestników zaproszono do wspólnego uczczenia pamięci Stanisława Soyki. W jednym z najbardziej poruszających momentów wieczoru na scenie zabrzmiała piosenka „Tolerancja” – jeden z najważniejszych utworów w dorobku artysty. Tego wieczoru stała się ona symbolicznym hymnem pożegnania, niosąc ze sobą emocje, które wstrząsnęły publicznością i pozostawiły niezatarte wspomnienie legendy polskiej muzyki.

Co było przyczyną śmierci Stanisława Sojki?

Według doniesień mediów, w tym redakcji „Faktu” i „Eski”, Stanisław Soyka źle poczuł się w hotelu w Sopocie tuż przed swoim planowanym występem podczas festiwalu. O godzinie 20:55 miał pojawić się na scenie Opery Leśnej i wystąpić wspólnie z reporterką Radia Eska, a dla ich wygody przygotowano specjalny transport z hotelu. Niestety, zamiast na estradę, artysta w stanie krytycznym trafił do szpitala, gdzie lekarze nie zdołali uratować jego życia.

Oficjalna przyczyna śmierci Stanisława Soyki nie została jeszcze potwierdzona. Wiadomo jednak, iż w ostatnich latach artysta zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi, w tym z cukrzycą. Dodatkowym obciążeniem była także otyłość, z którą Soyka toczył długą i trudną walkę, co mogło wpływać na jego stan zdrowia w ostatnich miesiącach życia.

Idź do oryginalnego materiału