Nie zamawiasz nic do picia czy jedzenia, to musisz zapłacić. "Kawiarnia to nie jest miejsce do pracy"
Zdjęcie: Chcesz sobie posiedzieć w kawiarni, ale nic nie zamawiasz? Możesz za to zapłacić
— Większość stolików w kawiarni jest zajęta przez tzw. biurowców, którzy przychodzą kilka minut po 8.00 i spędzają tam kolejne godziny, załatwiając swoje sprawy biznesowe przy jednej kawie, często potem zimnej już, kawie. Tymczasem przed wejściem do knajpy ustawia się długi wężyk ludzi, którzy chcieliby po prostu coś zjeść czy wypić "małą czarną" — opowiada rozgoryczony Robert. Czy za samo siedzenie w restauracji powinno się płacić? Właściciele kawiarni w całej Polsce zadają sobie to pytanie, a w jednej z restauracji w Poznaniu wprowadzono opłatę dla osób, które nic nie zamawiają. Decyzja dzieli Polaków – jedni mówią o "cebulactwie", drudzy o desperacji biznesu, który walczy o przetrwanie.