W Polsce jest mnóstwo miejsc, które uchodzą za malownicze i interesujące. Wiele z nich warto odwiedzić również w zimowej aurze. Choć grudzień dla większości osób kojarzy się z przygotowaniami świątecznymi lub odpoczynkiem z kubkiem gorącej herbaty w ręku, warto również ten czas przeznaczyć na odkrywanie niezwykłych zakątków Polski. Niektóre wraz z nadejściem zimy zamieniają się w miejsca niczym z bajki. Tak jest w przypadku zamku w Krasiczynie.
Zamek w Krasiczynie — perła architektoniczna Podkarpacia
Zamek w Krasiczynie to renesansowa budowla, która powstała na przełomie XVI i XVII wieku. Z pewnością obiekt ten jest jednym z najbardziej okazałych przykładów polskiej architektury rezydencjonalnej. Leży w województwie podkarpackim, zaledwie 10 km od Przemyśla, w malowniczej wsi Krasiczyn.
Zamek został wybudowany w stylu renesansowo-manierystycznym na planie czworokąta. Charakterystyczne dla niego są cztery baszty - Boska, Papieska, Królewska oraz Szlachecka. Uznaje się, iż symbolizują one różne hierarchie władzy występujące w renesansie na obszarze Europy. Zamek otoczony jest malowniczym parkiem, przez co cały zespół prezentuje się zachwycająco o każdej porze roku, także zimą.
Obiekt odegrał istotną rolę w dziejach historii. W swoich murach gościł między innymi króla Zygmunta III Wazę czy Augusta II. Po burzliwych wydarzeniach zapisanych na kartach jego historii, w 2018 roku zamek w Krasiczynie otrzymał miano Pomnika Historii, zyskując przy tym dodatkową ochronę. Podejmowane są więc działania w celu jego dobrego zachowania. Ten wspaniały obiekt udostępniany jest także do zwiedzania.
Może cię zainteresować: Tu spotkasz prawdziwe renifery. "Mała Finlandia" w sercu Karkonoszy przyciąga turystów
Miejsce jak z bajki. Z czego słynie zamek w Krasiczynie?
W grudniowy czas ten zespół zamkowy zamienia się w miejsce niczym z bajki. Wystarczy odrobina śniegu, by zagościła tutaj szczególna atmosfera. Jest więc to niezwykle atrakcyjna opcja, jeśli poszukujemy celu weekendowej wycieczki. Zamek w Krasiczynie cieszy się uznaniem polskich turystów, ale również tych z zagranicy. To miejsce na mapie Polski, które z pewnością należy poznać.
Już od samego początku robi imponujące wrażenie, a wszystko to za sprawą długiego mostu, który prowadzi do zamku. Sam obiekt zachwyca architekturą, bogatymi zdobieniami wnętrz, a także licznymi dziełami sztuki. Skrywa w sobie wiele zachwycających miejsc, takich jak chociażby kaplica zamkowa, która często porównywana jest do Kaplicy Zygmuntowskiej na Wawelu w Krakowie.
Zwiedzanie zamku odbywa się z przewodnikiem, który dostarcza ogromu wiedzy na temat tego miejsca na mapie Podkarpacia. Bilety można nabyć w niezwykle atrakcyjnych cenach. W zależności od typu obejmują wejście tylko do parku, całe zwiedzanie zamku, czy też wejście do każdego zakątka zamku, w tym do lochów i wieży zegarowej.
Zobacz także: Nowa atrakcja w małopolskim uzdrowisku. Skorzystasz z niej zupełnie za darmo
Co warto zobaczyć w Krasiczynie? Okoliczne atrakcje
Krasiczyn i mieszczący się na jego terenie zamek to miejsce, które z pewnością warto odwiedzić. Grudzień jest na to idealnym czasem, gdyż zimowy klimat dodaje niezwykłej atmosfery tej przestrzeni. Ponadto ruch turystyczny z pewnością jest mniejszy, przez co można zwiedzić obiekt w spokoju i bez pośpiechu. To doskonałe miejsce na aktywne spędzenie czasu i poznania nieco historii.
Wizytę w zamku można połączyć z odwiedzeniem innych okolicznych atrakcji. Miejscem wartym odwiedzenia z pewnością jest Przemyśl, który jest miastem o bogatej historii i wielu zabytkach, takich jak Zamek Kazimierzowski czy Twierdza Przemyśl.
Oczywiście zimą polecają się również pobliskie Bieszczady, które są idealnym celem dla miłośników natury. O tej porze roku to pasmo górskie zachwyca swoimi panoramami i oferuje wiele szlaków, którymi można podążać również zimą. Jak widać, wycieczka na Podkarpacie może być dobrym celem na grudniowy weekend, który łączy w sobie niezwykłą architekturę z pięknem przyrody.
Zobacz też:
Planujesz ferie w górach? Tyle zapłacisz za wypoczynek i narty
Na stokach w Polsce jest zbyt drogo? Rzut beretem od granicy zapłacisz za narty znacznie mniej
Tu spotkasz prawdziwe renifery. "Mała Finlandia" w sercu Karkonoszy przyciąga turystów