Nie każdy rodzaj choinki ląduje w tym samym koszu. Inaczej postępujemy ze sztucznym, jak i żywym drzewkiem. To z kolei dzieli się na cięte i doniczkowe. Na to również musimy zwrócić uwagę w trakcie segregacji. Czas rozwiać wszelkie wątpliwości.
Zniszczona sztuczna choinka - do jakiego kosza powinna trafić?
Wiele osób decyduje się na sztuczne choinki, ponieważ służą przez wiele lat. Po świętach wystarczy zdjąć z nich ozdoby, złożyć je i schować do oryginalnego opakowania. jeżeli go nie mamy, to wystarczy owinąć drzewko folią.
Po latach użytkowania przychodzi czas na pozbycie się sztucznej choinki. Taką małą, którą możemy rozłożyć na części, wyrzucamy do odpadów mieszanych. W przypadku, gdy jest zbyt duża, to wtedy musimy zawieść ją samodzielnie do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Zmiany w segregacji śmieci. W 2025 roku będzie dodatkowy kontener
Choinka żywa cięta, a doniczkowa - gdzie je wyrzucić?
Po świętach z żywej ciętej choinki zdejmujemy wszelkie dekoracje i tniemy ją na małe kawałki. Następnie wyrzucamy ją do opadów BIO, czyli do brązowego pojemnika.
W wielu gminach układa się drzewka obok pojemników (wtedy nie musimy ciąć ich na kawałki). Wówczas zostają odbierane spod altan śmietnika.
Przed wystawieniem choinki na śmietnik, polecamy zapoznanie się z harmonogramem wywozu odpadów zielonych. W ten sposób unikniemy zaśmiecania wiat śmietnikowych stertą drzewek. Pamiętajmy, aby nie pakować ich ani w folię, ani w karton, ponieważ utrudni to segregację.
W przypadku choinki doniczkowej musimy najpierw wyjąć ją z donicy i dopiero wtedy wyrzucić do BIO odpadów albo położyć obok brązowego pojemnika. Niektóre gminy przyjmują takie drzewka w zakładzie utylizacyjnym. Wtedy ma ono szanse trafić do szkółki, gdzie będzie czekać na nowego nabywcę w przyszłym roku.
Nie musisz wyrzucać żywej choinki. Tak wykorzystasz ją w ogrodzie
Ciętą choinkę warto pociąć na małe kawałki i wrzucić do kompostownika. Uzyskamy kompost o kwaśnym odczynie, który będzie idealny dla roślin kwasolubnych i iglaków. Możemy też zmielić ją w rozdrabniarce do gałęzi i wykorzystać takie zrębki jako ściółkę.
Gałązki z igłami mogą stanowić osłonę dla roślin wrażliwych na mróz. Jest to idealne rozwiązanie po świętach, ponieważ to właśnie w styczniu i w lutym mamy do czynienia z największym chłodem. Z kolei pień posłuży jako podpora do drzewek.
Choinkę doniczkową możemy wystawić na balkon czy taras, a na wiosnę posadzić do gruntu. Dotyczy to drzewek, które były uprawiane w szkółce. Musimy jednak spełnić pewne warunki.
Po pierwsze drzewko nie może stać dłużej w domu niż 14 dni, aby jego cykl zimowy nie został zaburzony. Po drugie po zdjęciu ozdób należy przenieść je do chłodnego pomieszczenia, gdzie temperatura wynosi od 0 do 10 stopni Celsjusza. Po trzecie - w przypadku, gdy nie mamy takiego pokoju i wystawiamy choinkę od razu na zewnątrz, to musimy zabezpieczyć ją przed mrozem np. agrowłókniną i podlewać, żeby nie uschła. Wiosną będzie gotowa do posadzenia w ogrodzie.
Zobacz też:
Tych potraw nie pakuj w folię aluminiową. Możesz sobie poważnie zaszkodzić
Robisz to z miodem? Uważaj, może stracić swoje wartości odżywcze
Te grzyby możesz zbierać w styczniu. Smakują jak owoce morza, a w Polsce rosną wszędzie