Nie urodziłam dziecka po to, żeby sama się z nim męczyć. Ale wszyscy wokół mnie uważają, iż to tylko moja odpowiedzialność

jasnastrona.com 1 rok temu
Przeczytałam kiedyś w sieci ciekawą historię. Mąż poszedł wieczorem wykąpać dziecko i powiedział do żony: „W takim razie załaduj chociaż zmywarkę”. A ona stwierdziła, iż nie zrobi tego, bo idzie odpocząć. Mąż był szczerze zaskoczony: „Myślałem, iż czas spędzony z dzieckiem to dla ciebie odpoczynek”. A mnie, podobnie jak setkom innych komentujących, poszła wręcz para uszami.
Idź do oryginalnego materiału