Naszym dzisiejszym gościem w cyklu „Człowiek z Pasją” jest Marcin Fiołek Szamreta, prowadzący biuro podróży „Dominikana z Marcinem”. Porozmawiamy o jego życiu w Dominikanie i pracy w jednym z najpiękniejszych państw Karaibów. Co warto zobaczyć podczas wizyty? Jak wygląda codzienność na wyspie i jakie wycieczki cieszą się największym zainteresowaniem? Jakie są największe różnice między życiem w Dominikanie a w Polsce? Odpowiedzi na te wszystkie pytania znajdziesz w dzisiejszym artykule!
Zapraszamy do rozmowy!
Jak to się stało, iż zamieszkałeś w Dominikanie?
Do Dominikany przeprowadziłem się razem z moim synem, szukając nowego początku i spokoju po trudnym czasie w naszym życiu.
Początkowo miało to być tylko chwilowe. Trochę słońca, odpoczynku, złapanie oddechu. Ale Dominikana nas po prostu wciągnęła. Tutejszy luz, pogoda i uśmiech ludzi sprawiły, iż poczuliśmy się tu jak w domu. Dziś żyjemy spokojnie, nagrywamy vlogi z wyspy, a ja szukam idealnego miejsca na bar Margareta Mojito Drinks & Tapas – mały, drewniany, z klimatem prawdziwych Karaibów.


Jak wygląda Twoje życie codzienne? Czym się zajmujesz?
Rano kawa z widokiem na ocean, potem szybka kąpiel w zatoce i ruszam po turystów.
Prowadzę biuro Dominikana z Marcinem, gdzie organizuję prywatne, autentyczne wycieczki po wyspie. Takie, które pokazują prawdziwą Dominikanę, nie tylko hotelowe resorty. Czasem latam dronem „El Corectico”, żeby uchwycić piękno miejsc, do których mało kto dociera. Wieczorem lubię usiąść na plaży z mojito i pogadać z turystami, którzy właśnie odkryli, iż Dominikana to coś więcej niż folder z biura podróży.
Co zainspirowało Cię do założenia biura podróży właśnie tam?
Zobaczyłem, jak wiele osób przyjeżdża na wakacje w Dominikanie i… nie widzi Dominikany.
Siedzą w hotelu all inclusive, a za płotem jest świat, który pachnie kawą, tańczy merengue i ma duszę. Pomyślałem, iż warto pokazać ludziom te prawdziwe miejsca. Górskie wioski, plantacje kakao, spotkania z lokalnymi rodzinami. Tak narodziło się Dominikana z Marcinem – projekt z pasji, a nie z kalkulatora.


Jakie wycieczki lub doświadczenia cieszą się największym zainteresowaniem?
Zdecydowanie wyprawa na granicę z Haiti. To jedna z moich ulubionych tras. Po drodze zahaczamy o miejsca, których większość turystów choćby nie ma na mapie: Zatokę Orłów (Bahía de las Águilas), Pedernales, Laguna Oviedo z flamingami, no i oczywiście wodospady w San Rafael, gdzie można się wykąpać w naturalnych basenach w górach. Po drodze odwiedzamy też wydmy w Baní, formacje wulkaniczne w Cabo Rojo i kopalnię soli w Las Salinas. Wszystko to wygląda jak z innej planety. To surowa, dzika Dominikana, którą mało kto zna, ale każdy, kto tam pojedzie, mówi później, iż to było największe przeżycie jego życia.
Z takich bardziej klasycznych wycieczek, oczywiście Wyspa Saona. Ale my robimy ją zupełnie inaczej niż wszyscy: jedziemy na dwa dni z noclegiem, rozpalamy grilla, tańczymy bachate, uczymy turystów kilku kroków i cieszymy się tym karaibskim klimatem bez pośpiechu. Odwiedzamy tam też Adama – Polaka, który mieszka na wyspie od czterech lat i zna każdy zakamarek tego raju. To nie jest „Saona z katalogu”, to prawdziwa przygoda, po której wszyscy wracają z uśmiechem od ucha do ucha.

Czy masz swoje ulubione miejsce w Dominikanie?
Tak, wodospady w Willa Miriam.
To miejsce ma w sobie coś wyjątkowego. Woda spada z wysokich skał prosto do turkusowych basenów otoczonych dżunglą, a wokół słychać tylko naturę. Zero tłumów, żadnych straganów, tylko śpiew ptaków i szum wody. Można tam usiąść, wykąpać się w chłodnej wodzie i naprawdę poczuć, iż jesteś w sercu Karaibów. Dla mnie to jedno z najpiękniejszych i najbardziej magicznych miejsc w całej Dominikanie.

Co najbardziej podoba Ci się w Dominikanie? Co najbardziej denerwuje?
Najbardziej? Luz. Ludzie tutaj nie żyją, żeby pracować. Pracują, żeby żyć.
Wszystko jest „tranquilo”, powoli, bez stresu. Ale czasem ten luz potrafi też doprowadzić do szału, zwłaszcza jak czekasz trzeci dzień na naprawę skutera i nikt się nie spieszy. Ale to część uroku. Jak raz wejdziesz w ten rytm, już nie chcesz wracać do pośpiechu.

Dlaczego warto choć raz w życiu odwiedzić Dominikanę?
Bo to kraj, który uzdrawia duszę.
Nie chodzi tylko o piękne plaże w Dominikanie, turkusową wodę i rum. Chodzi o to, iż tu człowiek przypomina sobie, jak to jest się uśmiechać bez powodu. Ludzie są serdeczni, natura zachwyca, a słońce świeci choćby w sercu. Dominikana naprawdę potrafi zmienić perspektywę na życie.
Jacy są Dominikańczycy?
To ludzie o ogromnym sercu.
Gościnni, radośni, głośni i zawsze gotowi do tańca. Nie mają wiele, ale potrafią dzielić się wszystkim. Kochają życie i potrafią cieszyć się chwilą. Tego często brakuje nam w Europie. Czasem są trochę chaotyczni, ale zawsze pozytywni. Jak Dominikana w pigułce, kolorowi i spontaniczni.

Jakie są największe różnice między życiem w Dominikanie a w Polsce?
W Polsce wszystko musi być „na już”. W Dominikanie – mañana, amigo.
Tutaj czas płynie inaczej. Ludzie żyją bliżej natury, nie gonią za pieniędzmi, tylko za dobrym humorem. Po kilku miesiącach w Dominikanie człowiek zaczyna się zastanawiać, po co się tak spieszył. No i zimy nie ma. To też sporo zmienia!
Jak przygotować się do wyjazdu do Dominikany? O czym trzeba pamiętać?
Najważniejsze: lekkość i otwarta głowa.
Dominikana to kraj kontrastów. Luksusowe hotele obok biednych wiosek, rajskie plaże i drogi pełne dziur. Ale właśnie to czyni ten kraj prawdziwym. Warto mieć repelent na komary, krem z filtrem i gotowość na przygodę.
Resztę? Ja się zajmę.


Kiedy warto przyjechać do Dominikany? Jaka jest pogoda?
Szczerze? Zawsze.
Tu lato trwa cały rok – średnia temperatura to 28–30 °C. Najlepszy okres to grudzień–kwiecień, ale choćby w porze deszczowej deszcz pada krótko i zaraz wychodzi słońce. Pogoda w Dominikanie ma jedną zasadę – nie przewiduj, tylko ciesz się chwilą.
Poprosimy o jedną radę, która powie jak cieszyć się bardziej z podróżowania.
Moja rada?
Ciesz się każdą chwilą, nie planuj za dużo i pozwól światu Cię zaskoczyć. W podróży nie chodzi o odhaczanie punktów z listy, tylko o spotkania, emocje i te małe momenty, które dzieją się między planami.
Jak można zarezerwować wycieczki z Tobą i gdzie Cię znaleźć?
Najprościej napisać na WhatsApp: +48 515 120 655 lub wejść na moją stronę www.dominikanazmarcinem.com.
Można też dołączyć do naszej grupy na Facebooku „Dominikana bez ściemy”, gdzie wrzucam aktualne relacje z wycieczek, filmy, ciekawostki i promocje:
https://www.facebook.com/share/g/1HQuyMXDfA/
Zapraszam gorąco. Tam można poczuć klimat wyspy jeszcze przed przyjazdem!






