Większość Polaków wie, iż urlop nad Morzem Bałtyckim nie należy do najtańszych. Ceny noclegów w hotelach czy jedzenia w restauracjach są wysokie, co zniechęca wiele osób do spędzania wakacji w tej części kraju. Na spore koszty trzeba się też nastawić w sklepach z pamiątkami. W tym roku zabawki na straganach kosztują zaskakująco dużo.
REKLAMA
Zobacz wideo Zapytaliśmy Rosati o ceny nad polskim morzem. Wcale nie była nimi przerażona
Co kupić dziecku nad morzem? Lepiej sprawdź cenę przed zakupem
Wybierając się z dzieckiem do nadmorskiego sklepu z pamiątkami, lepiej przyszykować portfel. Ceny zabawek w turystycznych miejscowościach bywają zawrotne, a mowa nie tylko o Labubu. Wśród najmłodszych furorę robią ogromne przytulanki, zwłaszcza te w kształcie kapibar. Dziennikarze portalu WP sprawdzili ich ceny na straganach w Mielnie, Chłopach, Sarbinowie i Gąskach, a wnioski są zaskakujące. Podczas gdy za mniejsze zabawki zapłacimy około 90-100 złotych, te największe kosztują choćby 320 złotych w niektórych punktach. Warto zaznaczyć, iż tego typu przytulanki występują w kilku wariantach - kapibary są często sprzedawane w różnych przebraniach, więc każde dziecko znajdzie coś dla siebie. Popularność tych zwierząt można zaobserwować nie tylko nad morzem, ale też na Mazurach. W Mrągowie ich ceny wahają się od 40 do 95 złotych.
Zobacz też: Zakopane wprowadziło ważne oznaczenia. Na pomarańczowych kopertach zaparkują tylko wybrani
Jakie pluszaki są teraz modne na nadmorskich straganach? Te zabawki sprzedają się najlepiej
Wspomniane wcześniej Labubu również pozostaje numerem 1 wśród najmłodszych turystów. W nadmorskich sklepach trudno jednak znaleźć oryginalne figurki, ale nie brakuje w nich Lafufu, czyli tańszego zamiennika. Warto zaznaczyć, iż zabawki z tych firm wyglądają niemal identycznie, choć różnica w cenie jest znacząca. Podczas gdy prawdziwe Labubu kosztują od 279 do 449 złotych, za ich "kuzynów" z Lafufu zapłacimy 40-75 złotych nad Bałtykiem lub około 60 złotych w Mrągowie. Zdaniem właścicieli straganów, z którymi rozmawiał portal WP, to właśnie te zabawki sprzedają się w tym sezonie najlepiej. To efekt rosnącej popularności futrzanych gremlinów w mediach społecznościowych i promowania ich przez największych influencerów.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.