„– Jedynie ty wysłałaś mi kartkę z podziękowaniem i zdjęcie dyplomu ukończenia studiów... – wyszeptała. – Byłaś jedyną, która zrozumiała, czego chciałam was nauczyć. – Nie było innej opcji, nie po tym, co mi pani powiedziała tamtego dnia przed olimpiadą – odpowiedziałam, odczuwając, iż i w moich oczach zaczynają się pojawiać łzy”.