Nie puszczą jednej gałęzi, dopóki nie złapią następnej. Jak „monkey-barring” rujnuje związki?

zwierciadlo.pl 5 godzin temu
Trzymasz się obecnego związku, ale rozglądasz się już za „następną opcją”? Witaj w świecie „monkey-barringu”. Kiedyś mówiliśmy na to po prostu „granie na dwa fronty”, dziś dorobiliśmy się bardziej widowiskowej, gimnastycznej nazwy. Problem w tym, iż choć brzmi zabawnie, w praktyce jest to jedna z bardziej toksycznych pułapek w relacjach.
Idź do oryginalnego materiału