Niektóre wybory łamią serce, niezależnie od tego, jaką decyzję podejmiesz — a czasami miłość wymaga większych poświęceń, niż jesteśmy w stanie zaofiarować. Na Jasnej Stronie niedawno otrzymaliśmy list od Niny, 55-letniej kobiety, którą życie nagle postawiło przed wielkim dylematem: spełnić swoje marzenie życia czy opiekować się ukochaną pięcioletnią wnuczką. Nina znalazła się w rozterce między lojalnością, miłością a szacunkiem do samej siebie.To nie jest tylko list. To lustro, w którym odbijają się ciche zmagania, jakie nosi w sobie naprawdę wiele kobiet. Historia Niny poruszy cię do głębi, rozbije emocjonalnie i sprawi, iż zaczniesz się zastanawiać, czym naprawdę jest miłość... i życie. Przeczytaj to potężne wyznanie poniżej.