Nie popełnij tego błędu w Grecji. Turyści w szoku, kiedy widzą rachunki na setki złotych

natemat.pl 11 godzin temu
Wakacje w Grecji to przez cały czas jedna z najpopularniejszych opcji wśród polskich turystów. Latamy tam na all inclusive z biurami podróży, ale chętnie odkrywamy jej uroki także na własną rękę. Niezależnie od tego jak podróżujecie, po powrocie do Polski możecie dostać rachunek na setki złotych.


Polacy mają swoje ulubione miejsca w Grecji. Od zawsze wielu naszych podróżnych wypoczywa na Zakynthos. Rajskimi plażami kusi nas Kreta, ale Rodos i Korfu też mają bardzo wiele do zaoferowania. Jednak na dwóch ostatnich z tych wysp trzeba bardzo uważnie pilnować telefonu. I wcale nie chodzi o kradzieże.

Wakacje w Grecji z ogromnym rachunkiem za telefon. Wystarczy chwila nieuwagi


Podróżując po Unii Europejskiej, przyzwyczailiśmy się już do roamingu. Na terenie wspólnoty możemy dzwonić, wysyłać SMS-y, ale i korzystać z pakietu danych w zasadzie tak samo jak w Polsce, albo z mniejszym limitem internetu. I choć Grecja znajduje się na terenie UE, to turyści z wczasów wracają z ogromnymi rachunkami.

Szczególnie narażeni są turyści wypoczywający na Korfu, Kos, Samos, Chios i Lesbos. Wyspy te znajdują się bowiem w pobliżu krajów, które nie są członkami Unii Europejskiej. Zdarza się zatem, iż na Korfu sygnał telefonu pobierany jest z Albanii, a w przypadku pozostałych wysp z Turcji. Konsekwencje niezauważenia tego szczegółu są bardzo bolesne.

Wystarczy, iż nasz telefon na chwilę przełączy się na sieć spoza UE, żeby rachunek za telefon wyniósł 400 zł lub więcej, o ile mamy zmienione limity. Szczególnie bolesne są opłaty za pakiety danych. Wystarczy włączyć jeden filmik na TikToku, żeby rachunek za telefon wzrósł o kilkaset złotych. Rozmowy i SMS-y także wiążą się z dodatkowymi opłatami.

Jak nie dać się złapać podczas wakacji w Grecji? Zmień ustawienia w telefonie


Podstawową zasadą, której trzeba się trzymać na wakacjach, jest szybka reakcja. Kiedy dostajesz SMS-a od operatora z informacją "witamy w Turcji" albo "witamy w Albanii", natychmiast wyłącz transmisję danych w telefonie.

Jeżeli natomiast chcesz korzystać z internetu w telefonie w Grecji, ale nie obawiać się wysokich opłat, tuż po lądowaniu w ustawieniach telefonu zaznacz, iż chcesz korzystać wyłącznie z usług lokalnego operatora. I co ważne – wyłącz automatyczne przełączanie sieci. Wtedy twój telefon nie powinien korzystać z sygnału z Turcji i Albanii, a ty nie zapłacisz wysokiego rachunku.

Idź do oryginalnego materiału