Warszawa, choć nie znajduje się w górach, ma miejsce, w którym można poczuć zimową atmosferę i spróbować jazdy na nartach. Górka Szczęśliwicka to jedyny stok narciarski w stolicy, który zapewnia możliwość aktywnego spędzania czasu w sercu miasta. Jednak w okolicy istnieje też kilka innych opcji na krótki zimowy wypad.
REKLAMA
Zobacz wideo Na narty w Polsce: pięć miejsc, w których poczujesz się jak w Alpach
Gdzie w Warszawie można jeździć na nartach? Tam można skorzystać z zimy
Górka Szczęśliwicka jest zlokalizowana w Parku Szczęśliwickim, przy ul. Drawskiej 22. To miejsce oferuje liczne atrakcje, które przyciąga turystów nie tylko zimą. Zjazdy kolejką górską typu "Alpine Coaster" oraz na pontonach to tylko część tego, co można tu przeżyć. Ceny biletów na stok narciarski zależą od wybranego czasu jazdy - te na 60 minut kosztują 35 zł za osobę, a wariant ulgowy to koszt 25 zł. Dla osób, które pragną dłuższej jazdy, dostępna jest opcja 120 minut. Ta wiąże się jednak z wyższym kosztem. Dodatkowo przez cały rok dostępny jest wstęp na dwa tarasy widokowe, znajdujące się na Górce Szczęśliwickiej, która wznosi się na wysokość 152 m n.p.m. Można z nich podziwiać panoramę stolicy, jak również stok i inne dostępne atrakcje.
Ośrodek to także doskonałe miejsce do stawiania pierwszych kroków w sporcie. Oferuje profesjonalne szkolenia narciarskie i snowboardowe - naukę jazdy z instruktorem, doskonalenie umiejętności, a także treningi sportowe na tyczkach. W ośrodku znajduje się także wypożyczalnia i serwis sprzętu. Dla osób, które szukają całorocznej rozrywki, Górka Szczęśliwicka proponuje również Capital Ski - halowy ośrodek narciarski, gdzie można jeździć na nartach pod dachem, a także skorzystać ze strefy fitness czy usług fizjoterapeutycznych.
Zobacz też: Polskie miasto docenione. Wyprzedziło w rankingu choćby Islandię. Turyści zachwalają nie tylko zamek
Gdzie najbliżej z Warszawy na narty? Te ośrodki narciarskie są dostępne nieco dalej
Jednym z najbliższych miejsc na zimowy wypoczynek jest Rybno, oddalone o około 110 km od stolicy. Ośrodek ten jest szczególnie polecany rodzinom z dziećmi oraz początkującym narciarzom. Ma kameralny charakter, a stok o długości 300 metrów idealnie nadaje się do nauki jazdy. Rybno oferuje również wynajem sprzętu narciarskiego, co sprawia, iż nie musisz martwić się o transport własnego ekwipunku.
Kolejnym miejscem wartym uwagi jest Kazimierz Dolny, oddalony o około 140 km od Warszawy. Ze stoku narciarskim Parchatka skorzystają osoby początkujące i dzieci. Naśnieżanie oraz wyciąg orczykowy zapewniają komfort jazdy przez cały sezon. Po nartach warto zatrzymać się w Kazimierzu Dolnym, aby zwiedzić malownicze miasto pełne galerii sztuki i klimatycznych kawiarenek.
Na południe od Warszawy znajduje się także Góra Kamieńsk, położona w Bełchatowie, oddalona o 150 km od stolicy. Jest to sztucznie usypany stok oferujący wieczorną jazdę dzięki oświetleniu oraz naśnieżaniu, co gwarantuje świetne warunki choćby przy kapryśnej pogodzie.
stok narciarski (zdj. ilustracyjne) Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
Gdzie jechać na narty w Polsce? Nietypowe miejsca oddalone od Tatr
Nie trzeba jechać w góry, aby cieszyć się zimowymi atrakcjami w Polsce. Można udać się np. na... Mazury, gdzie czekają takie miejsca jak Stacja Narciarska "Szelment" w okolicach Suwałk. Na Pomorzu, choć wydaje się to nietypowe, także można znaleźć takie miejsca. Przykładowo w Ustce znajduje się mały ośrodek narciarski z trasami o długości do 200 metrów. Na północy Polski warto również sprawdzić propozycje w rejonie Kaszub. W Wdzydzach Kiszewskich leży ośrodek narciarski z trasami do jazdy na nartach biegowych i zjazdowych. jeżeli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, którą znajdziesz poniżej.