Nie możesz sobie zrobić przerwy w byciu Dębem
Nie publikowałem wcześniej tego tutaj na MRP, ponieważ szczerze mówiąc nie chciałem żeby się nade mną litować ani aby nie utracić anonimowości, ale teraz chcę to opublikować, ponieważ może to pomóc komuś zrozumieć koncepcję Wszystkie Kobiety Takie Są [AWALT]. I dlatego, iż to chujowo, żeby tego nie wypuścić w eter. Czerpałem z tego miejsca przez wiele miesięcy i chcę się odwdzięczyć. Wiem, iż jest tu kilku innych facetów, którzy przeszli przez podobne gówno i ma blizny, aby to udowodnić.
A więc tak: mój syn zmarł w zeszłym roku, mając niecały rok. Spędził nieco ponad miesiąc na oddziale intensywnej terapii z zapaleniem opon mózgowych i widziałem, jak kiepsko przebiega jego pobyt w szpitalu. Widziałem, jak napady stopniowo się pogarszały, choćby po podaniu fenobarbitalu. Widziałem, jak okropny był jego ostatni rezonans magnetyczny głowy. Widziałem, jak moja żona nie miała pojęcia, iż dojdziemy do punktu, w którym będziemy musieli podjąć decyzję o zaprzestaniu opieki. Więc powoli ją na to przygotowywałem. W końcu nadszedł ten czas. Perspektywy dla niego były okropne. Zdecydowaliśmy się wycofać opiekę i dać mu spokój, i wiem, iż dokonaliśmy adekwatnego wyboru.
Zaplanowałem więc pogrzeb. Napisałem mowę pogrzebową. Stanąłem przed rodziną i przyjaciółmi i wygłosiłem mowę pogrzebową. Skremowałem mojego chłopca. Zrobiłem to wszystko bez uronienia łzy przy kimkolwiek. Kiedy byłem sam, krzyczałem na Boga i wszechświat. Szlochałem, narzekałem i krzyczałem. Robiłem to dobrze, według własnych standardów. Do czasu gdy nie zrobiłem tego dobrze….
W grudniu ubiegłego roku moja żona i ja byliśmy razem na wycieczce w związku z moją pracą i wszystko mnie dojechało. Wszystko naraz. Miałem doła jak cholera. I DAŁEM TO PO SOBIE POZNAĆ. Stałem się cichy i jawnie smutny jak cholera i pozwoliłem mojej słodkiej, kochającej, jednorożcowej żonie to zobaczyć. Myślałem, iż w jakiś sposób będzie przy mnie, tak jak ja byłem przy niej. No i zgadnij co się kurwa stało: Wszystkie Kobiety Takie Są [AWALT – All Women Are Like That].
Oto jak sobie z tym poradziła: Chciała kupić bilet lotniczy i zostawić mnie tam na czas mojej podróży służbowej. Przedstawiła to jako danie mi przestrzeni, której potrzebowałem, ale dosłownie nie miała pojęcia, jak poradzić sobie z “mężczyzną”, który zachowywał się w ten sposób. Nie wiedziała, jak sobie z tym poradzić. Była tak nieświadoma i odpychająca, iż chciała kupić pieprzony bilet, żeby ode mnie uciec. I nie mogę jej za to winić. Byłem silny i stoicki przez wszystko to co nas spotkało, ale poślizgnąłem się jeden pieprzony raz i chciała się wycofać. To właśnie ostatecznie otworzyło mi oczy i doprowadziło mnie do tej przystani pedałów i mędrców (oraz faktu, iż od lat zmierzaliśmy do martwej sypialni). To właśnie ostatecznie doprowadziło mnie do obietnicy, iż nikt nigdy więcej nie zobaczy, jak płaczę.
Z tym właśnie masz do czynienia, jeżeli myślisz, iż twoja żona jest jakimś jednorożcem. To jest tak prawdziwe, jak to tylko możliwe. Nie dostaniesz chwili przerwy podczas najgorszych rzeczy, jakie mogą ci się kiedykolwiek przytrafić. Zapytaj u/johneyapocalypse. jeżeli myślisz, iż twoja słodka żona będzie przy tobie na dobre i na złe, to lepiej, żebyś był Dębem w tych ciężkich i trudnych chwilach. Przejdzie przez wiele kilometrów gówna, aby z tobą być, jeżeli masz wartość, której pragnie. Przejdzie też wiele kilometrów, by uciec od twojego żałosnego tyłka, jeżeli choć raz się poślizgniesz. Jednak zrozum, iż nie ma znaczenia, czy kierunek jest w dół czy w górę strumienia gówna: koniec końców jesteś sam. Wszystko inne jest komplementem dla twojego zajebistego lub gównianego życia. Równie dobrze może to być niesamowite życie. Bądź nagrodą, bądź swoim własnym źródłem szczęścia i realizuj swoją misję i wizję.
Źródło: You don’t get a break from being the Oak
Komentarze:
Masz 100% racji, nie da się odpocząć od bycia dębem, ale z drugiej strony są w życiu wydarzenia, które łamią dęby. To jest właśnie takie wydarzenie. Pieprzyć to, możesz płakać po swojej stracie. jeżeli twoja żona nie może sobie z tym poradzić, to jej problem. Jak to mówi klasyk: Jest jak jest. W tej chwili jest przerażona, nie wie, jak bardzo to na ciebie wpłynęło. Nie wie, co robić i jaki będziesz w przyszłości. Uciekła, bo po prostu nie wiedziała, co robić. Rozpoczynasz nowy etap w swoim życiu, życie po małym chłopcu. Wasz związek został zresetowany do zera. Zyski/straty wróciły do zera. Liczy się tylko to, co zrobisz dalej. Trzymaj się mocno, bracie.
Masz nierozwiązane problemy z żalem po stracie syna. Zdecydowanie wyjdzie to na jaw w momentach, gdy twoja Rama jest już pod wpływem stresu (podróżowanie, wypicie kilku głębszych itp.). Obiecywanie sobie, iż już nigdy nie będziesz płakał, to po prostu zamykanie tego w sobie. To nie jest sposób na poradzenie z tym z czym masz do czynienia. Rozważ skorzystanie z doradztwa w zakresie żałoby, aby mieć bezpieczne ujście do zbadania i rozwiązania swojego żalu. W przeciwnym razie będzie się on przez cały czas wylewał, kiedy tego nie chcesz. Byłem w twojej sytuacji i mówię ci to z własnego doświadczenia.
Kobieta, która ma na utrzymaniu innych (swoje dzieci), automatycznie sama staje się zależna. Oznacza to, iż twoja żona będzie z tobą w relacji zależności, jeżeli będzie miała twoje dzieci. Ta prosta hierarchia zależności jest podstawą małżeńskiej Czerwono Pigułkowej prakseologii. Powiedzenie “mężczyźni kochają kobiety, kobiety kochają dzieci, a dzieci kochają szczeniaki” jest bezpośrednim wynikiem tej hierarchii zależności… miłość jest łatwo odczuwalna wobec tych, którzy są od ciebie zależni, ale miłość rzadko jest odczuwana od tych, którzy są od ciebie zależni (zwykle jest to adoracja i uczucie, które jest odwzajemniane kochankowi). Mógłbym rozwinąć to znacznie bardziej, ale przejdę do tego, jak to może ci pomóc.
„Bądź Dębem” oznacza bycie tym, na którym można polegać, bądź niezawodny. Jest to mądra rada, ponieważ zależność może płynąć tylko w jedną stronę, ale w momencie jej odwrócenia staje się bardzo toksyczna. Nie możesz polegać na swojej żonie, ona nie może (lub nie wolno jej) polegać na swoich dzieciach i tak dalej. Współuzależnienie to termin określający to odwrócenie.
„Myślałem, iż w jakiś sposób będzie przy mnie, tak jak ja byłem przy niej.”
Odwróciłeś zależność, wasz związek stał się w tym momencie współzależny. Dla osoby zależnej (twojej żony) jest to bardzo trudne do zniesienia, w istocie jest to sygnał dla osoby zależnej, iż nie można już na tobie polegać, a jej dobre samopoczucie jest poważnie zagrożone. Twoja żona usunęła się, aby usunąć twoją zależność od niej, w nadziei, iż normalna hierarchia zależności zostanie wznowiona po pewnym czasie. W głębi duszy to “odwrócenie” będzie przechowywane w skarbcu umysłu, który wpłynie na jej związek z tobą (jak bardzo jest z tobą związana (seksualnie)), biorąc pod uwagę, ile innych przykładów odwrócenia jest również przechowywanych w skarbcu umysłu w danym momencie. To, co zrobiła twoja żona, było całkowicie normalne.
„obietnicy, iż nikt nigdy więcej nie zobaczy, jak płaczę.”
Nie musisz tego robić. Odczuwanie emocji jest całkowicie zdrowe, w rzeczywistości im bardziej intensywne i natychmiastowe, tym zdrowsze. NIE wolno ci jednak dzielić się/przekazywać/kierować tych emocji do osób zależnych, to jest miejsce, w którym spieprzyłeś. jeżeli zrobisz się smutny itp. przy swojej żonie, otrzymasz natychmiastowy gówniany test [na atrakcyjność], “czy wszystko w porządku kochanie?” “co się stało?”, NIE ZAANGAŻUJ SIĘ TO, ZAMKNIJ KURWA RYJ, to są twoje emocje, nie jej. Twoje emocje są tym, co przenosi cię w nowe miejsca lub przywraca z powrotem na znane terytorium. Cytat Riana Stone’a na youtube “Lean into the pain” wciąż rezonuje jak dzwon w mojej głowie. Poczuj je, użyj ich, ale nie dziel się nimi z nikim, kto od ciebie zależy.
Przez 39 lat (w zasadzie przez całe życie) cierpiałem na coś, co nazywam “cukrzycą emocjonalną”. Stłumienie lub “spłaszczenie” intensywności i wydłużenie czasu trwania moich reakcji emocjonalnych. (*To samo, co dzieje się z odpowiedzią insulinową, gdy stajesz się cukrzykiem typu 2. Zarówno emocje, jak i insulina są reakcjami na stresory). To była podstawa prawie wszystkich moich zmagań psychicznych/życiowych. “Cukrzyca emocjonalna” jest podstawą depresji, uzależnienia, poczucia odrętwienia / pustki / bezwartościowości, braku produktywności, słabej asertywności i wielu innych negatywnych zachowań. Naprawdę proponuje nie wybierać drogi tłumienia emocji.
Zobacz na: Prawdziwy powód, dla którego twój mąż nie chce się przed tobą otworzyć
Mężczyźni nie są szczęśliwi – Archwinger
Oddzielanie seksu od intymności
Sztuka życia według stoików – Piotr Stankiewicz
Weź odpowiedzialność za swoje działania, aby uniknąć jej negatywnej intymności emocjonalnej.
Biblijny porządek rodziny i obalanie błędnych przekonań na jego temat
Kiedy mężczyzna może płakać – Nick Freitas
Nick Freitas: Po internecie krąży błędne przekonanie, które poczuwam się w obowiązku sprostować. Chodzi o to, iż mężczyzna też może mieć uczucia i płakać. Są 3 takie konteksty, w który mężczyzna ma prawo płakać, już dawno wypracowane i zrozumiane przez mężczyzn.
Sytuacja numer 1. Gdy umrze ktoś z rodziny lub znajomych, możesz uronić łzę na pogrzebie.
Sytuacja numer 2. Kiedy córka wychodzi za mąż, masz prawo do wzruszenia się oddając ją w ręce innego mężczyzny.
Sytuacja numer 3. Jest taki film z Johnem Waynem “Kowboje”, kiedy grany przez niego bohater umiera i mówi chłopcom, których zabrał na transport bydła, iż każdy ojciec pragnie, by jego syn był lepszy od niego i iż jemu się udało, po czym umiera. Wtedy masz pozwolenie rozpłakać się. Ale tylko trochę.
