Nie mogę zrozumieć, skąd bierze się w tobie ta chorobliwa zazdrość. Nie potrafię. Każdego dnia, odkąd zaczęliśmy się spotykać, słyszę tylko pretensje. W twoich oczach wiecznie gości podejrzliwość. Maks, co to ma być? surowo spytała dziewczyna, trzymając w dłoniach koszulę. Ta różowa plama? Cudza szminka? Tak? Więc dlatego się spóźniłeś z pracy Kasia, co ty […]