Nie mogą znaleźć pracy, bo są "zbyt wykwalifikowani"? "Zapala się czerwona lampka"

weekend.gazeta.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Pomijanie w rekrutacji osób o bardzo wysokich kwalifikacjach to według eksperta forma dyskryminacji. Zdjęcie ilustracyjne (Fot. Wiktor Kubiak / Agencja Wyborcza.pl / .pl)


Kadry były mną zachwycone. Dyrektor także. Powiedział mi podczas jednej z rozmów: "Była pani najmocniejszą kandydatką, ale pani nie zatrudnimy". Powód? Jestem zbyt samodzielna, mam za duże doświadczenie, a oni potrzebują kogoś, kto dopasuje się do ich środowiska pracy.
Idź do oryginalnego materiału