Nie mam wątpliwości, iż dziedzictwo chrześcijańskie jest jednym z fundamentów polskiej historii i kultury

bogatyregion.pl 2 godzin temu

W naszym stałym cyklu „od lewego do prawego” tradycyjnie zadajemy pytania lokalnym politykom z różnej strony sceny politycznej na ten sam temat. Tym razem poruszyliśmy zagadnienie tego czy Polska powinna wyróżnić się w Europie i na świecie jako kraj mocno promujący wartości chrześcijańskie…

Przed nami święta Bożego Narodzenia, które dla wszystkich z nas są niezwykle ważne. Dla jednych z powodu wiary katolickiej i narodzin Jezusa, dla innych bo jest to czas na spotkanie z najbliższymi. Z racji wydania świątecznego spytamy się o to czy Polska powinna stać się przykładem kraju najbardziej katolickiego w Europie czy też podążać z nurtem laicyzacji w zachodniej Europie?

Oto pytania:
1) Na świecie chrześcijanie stanowią największą grupę religijną stanowiąc ok. 33% ludności całej populacji. To ponad 2,6 miliarda osób wg. różnych badań. Historia Polski to zbiór wielu wspaniałych postaci chrześcijańskich jak np. Jan Paweł II, ks. Jerzy Popiełuszko, Maksymilian Kolbe, kardynał Stefan Wyszyński. Z drugiej strony mamy też w Polsce miejsce niezwykłe jakim jest Gietrzwałd w naszym regionie Warmii, gdzie Matka Boska miała tu objawienia.

Czy mając tak wspaniały potencjał dziedzictwa chrześcijańskiego, przykładów gdzie Kościół pomógł wygrać wraz z Solidarnością pokonać system komunizmu i zniewolenia jednostki ludzkiej powinniśmy jako kraj pójść w kierunku promocji Polski na arenie międzynarodowej jako miejsce wyjątkowe w Europie pod względem kultu religijnego. Czy Polska mogłaby wydać olbrzymie fundusze na stworzenie odpowiednich miejsc, muzeum na miarę XXI wieku gdzie turyści chrześcijańscy odwiedzali by Polskę w milionowych ilościach… Za tym wszystkim oczywiście mogłaby iść kampania medialna promocji Polski jako kraju broniącego wartości chrześcijańskich w Europie, miejsca gdzie można odwiedzić niezwykłe miejsca dla wszystkich chrześcijanina… Czy nie byłoby to lepsze niż importowanie wartości antychrześcijańskich jakie promuje Unia Europejska i Europa Zachodnia, gdzie widać po problemach społecznych w tych krajach, iż chyba nie jest to najlepszy model rozwoju?

2) Jak w tym roku będzie Pan/Pani spędzała tegoroczne święta? Jaka jest Pani/Pana ulubiona potrawa wigilijna?

Nie mam wątpliwości, iż dziedzictwo chrześcijańskie jest jednym z fundamentów polskiej historii i kultury. Polska już dziś jest ważnym punktem na mapie chrześcijańskiej Europy i nie powinniśmy się tego wstydzić ani chować tego pod dywan. Ten dorobek powinien być naszą dumą. Ale jako polityk frakcji wolnościowej Konfederacji muszę jasno postawić granicę: Państwo nie powinno narzucać religii ani finansować jej promocji z pieniędzy podatników na masową skalę.

Co popieram:

  • Swobodną promocję dziedzictwa chrześcijańskiego – przez samorządy, organizacje społeczne, Kościół, fundacje, prywatnych inwestorów.
  • Turystykę religijną jako element wolnego rynku – jeżeli miliony chrześcijan chcą przyjeżdżać do Polski, państwo powinno im nie przeszkadzać, a niekoniecznie wszystko organizować.
  • Ochronę miejsc kultu i dziedzictwa historycznego – to jest rola państwa, podobnie jak w przypadku zabytków świeckich.

Czego nie popieram:

  • Wydawania „olbrzymich funduszy” z budżetu centralnego na ideologiczne projekty promocyjne.
  • Tworzenia państwowej narracji religijnej sterowanej przez urzędników. Wiara traci wiarygodność, gdy staje się elementem propagandy.
  • Importu obcych ideologii ani z Brukseli, ani z Zachodu, ale też zastępowania jednego przymusu drugim.

Sedno problemu:

Unia Europejska dziś rzeczywiście próbuje narzucać Polsce rozwiązania sprzeczne z naszą tradycją, zdrowym rozsądkiem i wolnością jednostki.
To nie jest dobry model rozwoju, co widać po kryzysach społecznych, migracyjnych i kulturowych Zachodu.

Ale odpowiedzią na ideologiczny przymus nie może być inny przymus, tylko:

  • wolność wyboru, silne wspólnoty lokalne, żywa kultura i wiara, które bronią się same, bo są autentyczne.

Podsumowując:
Tak – Polska powinna być dumna ze swojego chrześcijańskiego dziedzictwa. Gietrzwałd i podobne miejsca mają światowy potencjał i samorządy, organizacje pozarządowe powinny go wykorzystywać i nikt nie powinien w tym przeszkadzać. Ale nie przez centralne programy za miliardy, tylko przez wolność, inicjatywę oddolną i odsunięcie państwa od ideologii.

Silna Polska to taka, która nie importuje cudzych wartości, ale też nie potrzebuje urzędnika, by mówił ludziom, w co mają wierzyć.

Tradycyjnie, w domu z rodziną przy świątecznym. Być może odwiedzając dalszą rodzinę lub znajomych. jeżeli chodzi o potrawę, to nie będę oryginalny — pierogi z kapustą i grzybami.

Życzę wszystkim zdrowych i rodzinnych świąt.

Dawid Chorąży – Prezes Okręgu 34 – Nowa Nadziej

POZNAJ ODPOWIEDZI POLITYKÓW Z INNYCH PARTII
Czy Polska powinna stać się symbolem promowania wartości chrześcijańskich na świecie? – od lewego do prawego…

Idź do oryginalnego materiału