Jedna z największych na świecie platform do rezerwacji usług beauty i wellness - Fresh, przygotowała bardzo interesujący raport trendów oparty o wyniki wyszukiwań Google. Co w nim zaskoczyło najbardziej? Liczba wyszukiwań frazy „Princess Diana hair”, która przekroczyła 10 000! To dało 155% wzrost rok do roku. To może oznaczać tylko jedno, klientki szukają uporządkowanej, ponadczasowej fryzury dalekiej od kontrolowanego chaosu, który do tej pory utrzymywał się w trendach. Księżna Diana jest idealnym przykładem tego, jak powinna wyglądać taka fryzura. Po raz kolejny świat beauty za nią podąża.
„Soft power” to najmodniejsza fryzura w okresie 2025/2026
Jakby przyjrzeć się rozwojowi cięcia „soft power”, to pierwsze dość wyraźne zainteresowanie nim miało miejsce już w ubiegłym roku. To właśnie na przestrzeni tego czasu zdefiniowała się sama nazwa tego trendu, opisywana przez stylistów jako dopracowana, pełna kształtu i objętości fryzura. Od czego zacząć, by zrobić najbardziej kultowe cięcie księżnej Diany? Styliści mówią: od koloru! Najlepszym wyborem będzie kremowy czysty blond, w który zostaną wplecione ciepłe ciemniejsze pasemka (odwrotnie niż w refleksach). Całość fryzury powinna być uzupełniona jaśniejszymi pasmami tuż przy samej twarzy. Oczywiście kluczowym elementem jest użycie tonera, za pomocą którego włosy „nie wpadną” w żółte tony i zachowają swój świeży, nowoczesny wygląd.
Cięcie „soft power” to najważniejszy element fryzury księżnej Diany
„Soft power” to niezwykle charyzmatyczna fryzura, która wpisuje się w ponadczasową estetykę. Całe cięcie polega na „stopniowaniu” włosów, by uzyskać objętość. Sama w sobie fryzura jest dość krótka lub średniej długości (w zależności od tego, co wolisz). Efektu dodają piórkowe końcówki, które charakterystycznie poruszają się wraz z całym ciałem. Nie można w tym momencie nie wspomnieć też o grzywce, która jest nieco zaokrąglona, połączona z górnymi warstwami i nonszalancko opadająca na czoło, ale w taki sposób, iż w jednej chwili można ją odgarnąć jak… firankę. Najważniejsze, żeby całe cięcie było strategicznie przemyślane przez fryzjera i dopasowane do kształtu twarzy. Nie może być zbyt krótkie, ani też długie, a włosy, choć wycieniowane, powinny układać się dosyć miękko, w żadnym wypadku nie sprawiając wrażenia postrzępionych.
Jak stylizować „soft power”?
Oczywiście diabeł tkwi w szczegółach. „Soft power” to jedna z tych fryzur, które nie mogą pozostać same sobie. By osiągnąć taki efekt jak księżna Diana, niezbędna jest odpowiednia stylizacja. Najlepiej sprawdzi się suszenie włosów na dużą okrągłą szczotkę, modelując włosy od twarzy, delikatnie je unosząc. Warto skorzystać z profesjonalnych produktów do stylizacji, które pomogą nadać objętości. Ważna niezmiernie jest ich lekka formuła. Ciężkie kremy mogą sprawić, iż całkowicie opadnie. By nieustannie zachwycała, należy ją podcinać co około 6-8 tygodni, a raz w miesiącu wykonywać zabieg odświeżenia koloru.












