Nie kupuj nowych mebli. Najpierw przearanżuj wnętrze. Efekt "wow" gwarantowany

kobieta.gazeta.pl 1 godzina temu
Masz wrażenie, iż twoje mieszkanie wygląda poprawnie, ale brakuje mu efektu wow? Proste zabiegi aranżacyjne, takie jak odpowiednie światło, dekoracje i ustawienie mebli, potrafią całkowicie odmienić przestrzeń. Poznaj praktyczne triki, które sprawią, iż wnętrze będzie wyglądało na droższe i stylowe.
Coraz więcej osób szuka sposobów na odświeżenie domu bez pustoszenia portfela. Zamiast kupować wszystko od nowa, lepiej uporządkować to, co już jest, i dodać kilka elementów, które podnoszą poziom całej aranżacji. O wrażeniu luksusu decydują proporcje, światło, tkaniny i starannie dobrane dodatki. Dzięki temu choćby proste meble mogą prezentować się jak część dopracowanej koncepcji. najważniejsze jest to, aby każdy wybór był przemyślany, a nie przypadkowy. Wtedy dom staje się nie tylko ładniejszy, ale także wygodniejszy na co dzień.

REKLAMA







Zobacz wideo Katarzyna Cichopek remontuje łazienkę. „Zabrakło nam płytek"



Jeden mocny akcent podnosi prestiż pomieszczenia. Wyrazisty element wpływa na odbiór całej aranżacji
W każdym pokoju warto wybrać jedną rzecz, szczególnie jeżeli chcesz tworzyć wnętrze wyglądające na droższe i bardziej nowoczesne, która będzie najważniejszym punktem kompozycji. Może to być efektowna sofa, interesujący fotel, stół o nietypowej formie albo zabytkowa szafka ustawiona w dobrze widocznym miejscu. Silny akcent sprawia, iż wzrok naturalnie kieruje się w jedno miejsce, a pozostałe elementy tworzą dla niego spokojne tło. Dzięki temu wnętrze zyskuje wrażenie uporządkowania, choćby jeżeli nie jest wypełnione drogimi rzeczami. Zyskuje się też kontrolę nad tym, jakie wrażenie zrobi pokój już przy pierwszym wejściu.
Drugi krok to dopasowanie reszty wyposażenia tak, aby nie konkurowało z tym głównym bohaterem. jeżeli centralnym punktem jest sofa, stolik kawowy i dodatki mogą być prostsze i stonowane. Lepszy efekt daje jeden dopracowany mebel niż kilka przeciętnych, które walczą o uwagę. Dzięki temu można rozsądnie rozłożyć budżet i zainwestować w to, co naprawdę ma znaczenie. Pozostałe rzeczy mogą być tańsze, ale dobrane tak, aby kolorami i formą pasowały do całej kompozycji.


Punkt centralny porządkuje przestrzeń i dodaje jej charakteru. Skupienie uwagi w jednym miejscu sprawia, iż wnętrze wygląda profesjonalnie
W salonie często naturalnym ogniskiem uwagi staje się ściana z telewizorem, duże okno albo miejsce z kanapą. W sypialni będzie to zwykle ściana za łóżkiem, w jadalni stół ustawiony w centrum. Wybranie jednego wyraźnego punktu i zbudowanie wokół niego reszty aranżacji sprawia, iż pomieszczenie wydaje się dopracowane i przemyślane. Pomaga to uniknąć wrażenia przypadkowego ustawiania mebli. Łatwiej też zachować porządek, bo każdy element ma swoje zadanie.






Punkt centralny można podkreślić kolorem, fakturą lub światłem. W praktyce oznacza to na przykład ciemniejszą ścianę za łóżkiem, większy obraz nad sofą albo galerię zdjęć w jednej ramie. Kiedy najważniejsze miejsce w pokoju jest wyraźnie zaznaczone, choćby proste wyposażenie sprawia wrażenie bardziej luksusowego. To trik, który dobrze działa również w małych mieszkaniach, gdzie ważne jest sprytne wykorzystanie każdego metra. Pozwala też ukryć mniej atrakcyjne fragmenty pokoju, ponieważ uwaga gości skupia się gdzie indziej.



Rośliny, tekstylia i faktury ocieplają obraz domu. Naturalne materiały podnoszą wrażenie przytulnej elegancji
Zieleń w domu działa jak naturalna dekoracja, poprawia estetykę wnętrza i łagodzi ostre linie mebli oraz elektroniki. Wysokie rośliny w dobrze dobranych donicach dodają wnętrzu wysokości, a mniejsze ustawione na półkach przełamują monotonię. Rośliny potrafią odmienić pokój szybciej niż wiele dekoracji, ponieważ natychmiast wprowadzają życie i świeżość. Dodatkowo pomagają optycznie uporządkować przestrzeń, gdy są rozstawione w przemyślany sposób. Warto pamiętać, iż kilka większych okazów wygląda lepiej niż wiele drobnych rozstawionych przypadkowo.


Podobnie działają tekstylia, czyli zasłony, dywany, poduszki i narzuty. Gładkie ściany i proste meble zyskują na głębi, kiedy pojawiają się przy nich miękkie tkaniny o zróżnicowanej fakturze. Połączenie lnu, wełny, bawełny i przyjemnych w dotyku dzianin sprawia, iż wnętrze wygląda bardziej szlachetnie, choćby jeżeli kolory są stonowane. W sypialni wystarczy zmiana tapicerowanego zagłówka, kompletu pościeli i zasłon, aby pokój zaczął przypominać przytulny pokój hotelowy. W salonie rolę takiej bazy mogą pełnić dywan i zasłony sięgające podłogi.
Oświetlenie i oprawa okien zmieniają klimat wnętrza. Światło i zasłony potrafią zrobić większą różnicę niż nowe meble
W dobrze zaprojektowanym domu, zgodnie z zasadami nowoczesnej aranżacji wnętrz jedno centralne źródło światła to za mało. Warto łączyć lampę sufitową z kinkietami, lampami stołowymi i stojącymi, tworząc kilka stref. Kilka drobniejszych punktów świetlnych pozwala budować nastrój i kierować uwagę na wybrane fragmenty pomieszczenia. Dzięki temu wieczorem salon może być raz jasny i energetyczny, a innym razem nastrojowy i wyciszający. Lampy o ciekawym kształcie pełnią też funkcję dekoracyjną, zastępując część ozdób.






Ogromne znaczenie ma również sposób wykończenia okien. Zbyt krótkie zasłony, przypadkowe rolety i brak spójności kolorystycznej od razu obniżają wrażenie jakości. Zasłony zawieszone wysoko i sięgające podłogi optycznie powiększają pomieszczenie i dodają mu elegancji. Nie muszą być drogie, ale powinny mieć odpowiednią długość, gęstość i dobrze układające się marszczenie. Spójne tkaniny w salonie i jadalni sprawiają, iż dom wydaje się większy i bardziej harmonijny. Raz dobrze dobrane zasłony potrafią służyć przez lata, zmieniają się tylko dodatki.
Idź do oryginalnego materiału