Turystów odwiedzających Włochy uderza ogromna liczba polskich tablic rejestracyjnych na mijanych pojazdach. Z tego powodu Neapol zyskał choćby miano "dzielnicy Warszawy", choć za kierownicą tamtejszych aut i skuterów Polaków wcale nie uświadczymy. Klucz do rozwiązania zagadki tkwi w wysokich cenach ubezpieczeń pojazdów, na które Włosi znaleźli oryginalny sposób.